38-latek przyjechał samochodem pod policką komendę policji, żeby złożyć zawiadomienie o kradzieży telefonu. Nim jednak został przesłuchany, rozmyślił się i wyszedł z budynku. Za chwilę zadzwonił do oficera dyżurnego ze zgłoszeniem kradzieży samochodu. Ostatecznie okazało się, że ma 3 promile alkoholu w organizmie i dwa czynne zakazy prowadzenia pojazdów, a auto, którego kradzież chciał zgłosić, zaparkował przed komendą.
Zdarzenie miało miejsce w miniony weekend w nocy. Po opuszczeniu komendy 38-letni policzanin zadzwonił do dyżurnego. Oficer dyżurny polecił mu przyjechać jak najszybciej do jednostki policji i złożyć pisemne zawiadomienie o przestępstwie. 38-latek zgłoszenia jednak nie złożył.
- Oficer dyżurny zorientował się bowiem, że samochód marki Skoda, kradzież którego zgłasza policzanin, to właśnie ta zaparkowana przed komendą. Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie wskazało ponad trzy promile - poinformowała asp. Małgorzata Litwin.
Jak się okazało 38-latek ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Kara jaka mu teraz grozi to nawet 3 lata pozbawienia wolności.
(p)
Fot. Ryszard Pakieser (archiwum)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
wyssane bzdury
2016-10-12 13:08:35
Policjant na dyżurze zdarzeniowym lub dyżurny byli albo mało rozgarnięci albo grali w jakimś "matriksie" Facet ma 3 promile-objawy upojenia widoczne naocznie bez konieczności badania,a Oni jak wynika z materiału zabierają się za czynności procesowe ze zgłaszającym.Cały ten opis sekwencji przedstawiony mediom jest tak niedorzeczny i głupi,że zastanowić należy się nad tym kto i w jakim celu to"zmanipulował" bo na logiczne postępowanie i zachowanie uczestników nic tu nie wskazuje.Faktycznie potrzeba śledztwa by rzetelnie odtworzyć przebieg tego zdarzenia w Polickiej Komendzie.
przełom s.a.
2016-10-12 12:35:16
Oto wzorowy obywatel, takich nam teraz potrzeba. Za komuny było takie hasło: "Obywatelu wyręcz milicję, pobij się sam!"
nie rozumiem
2016-10-12 09:06:35
czy ten nieodpowiedzialny czlowiek zostal zlapany za kierownica po bezposrednim zatrzymaniu auta? Jezeli nie to moga go cmoknac bo wyobrazmy sobie ze jedziemy taksowka z suto zakrapianej kolacji u cioci i policja zatrzymuje taksi oraz sprawdza trzezwosc kierowcy ale i przy okazji nasza a poniewaz mamy prawo jazdy traktuje nas jak tego czlowieka. Czy ja zle to rozumiem?
%
2016-10-12 07:45:55
Wspaniale, że tacy ludzie sami eliminują się ze społeczeństwa. Ale żeby usiąść za kierownicę mając 3 promile?!?! Pewnie to nie pierwszy raz.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.
