Pikieta portowców zapowiedzią strajku [GALERIA]

 

Koparki, spychacze, podnośniki widłowe... - kawalkada składająca się z ciężkiego sprzętu na co dzień pracującego w szczecińskim porcie przejechała w czwartek ulicami miasta sprzed siedziby Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście przed Urząd Wojewódzki. Tam przedstawiciele „Solidarności" przekazali wojewodzie petycję z postulatami.

Przejazd przez miasto i pikieta przed Urzędem Wojewódzkim na Wałach Chrobrego był - jak się okazuje - jedynie zapowiedzią protestu.

- Jeśli dziś się nie dogadamy, będzie strajk ogólnopolski - zapowiada Ireneusz Bielczuk, członek komisji zakładowej w szczecińskim Bulk Cargo. - Przyjadą stoczniowcy, górnicy... Będzie się działo. Zapewniam.

W czwartek więc był jedynie pokaz siły - tym bardziej że zachodniopomorskich związkowców wsparła około 50-osobowa delegacja „solidarnościowców" z Gdańska i Gdyni. Czego się domagają? Miejsc pracy.

Organizatorem protestu są związkowcy z Bulk Cargo, spółki działającej w szczecińskim porcie od lat 90. XX w. W kwietniu jej szefowie otrzymali z Zarządu Portów wypowiedzenie dzierżawy pięciu nabrzeży zajmowanych dotąd przez spółkę.

- Co do dwóch się dogadali - przyznaje Ireneusz Bielczuk. - A o pozostałych trzech wciąż dyskutują. Tylko, że nic z tego nie wynika.

Bo choć do rozmów dochodzi, to kompromisu nie ma. Spółka ma opuścić nabrzeża: Górnośląskie, Noteckie i Parnica. Ma na to czas do października.

- My ich nie oddamy - zapewniają „solidarnościowcy". - Jeśli tak się stanie, pracę straci przynajmniej sto osób. A jak padnie spółka, bez pracy pozostanie czterystu ludzi. Na to nie pozwolimy.

Związkowcy czują się oszukani. Dowiedzieli się bowiem, że kiedy minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk zapewniał ich o możliwości pertraktacji, Zarząd już dogadał się z dwiema firmami, które na nabrzeżach mają zająć miejsce Bulk Cargo.

Dlatego wyszli na ulice. Na razie, by przekazać swoją petycję wojewodzie oraz przedstawicielom Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Żądają wycofania wypowiedzenia spółce Bulk Cargo umowy dzierżawy nabrzeży, zaprzestania przez Zarząd działań destabilizujących działalność spółki oraz podpisania aneksu do umowy na 30 lat dzierżawy.

Co na to Zarząd Portów?

- Przyjmujemy, że dzisiejszy protest nie jest celowym działaniem a jedynie efektem nieporozumienia i braku komunikacji pomiędzy związkiem zawodowym a przedstawicielami Bulk Cargo - czytamy w wydanym specjalnie oświadczeniu.

Jego autorzy (wiceprezesi ZMPSiŚ, Kazimierz Drzazga i Jacek Cichocki) zapewniają, że nie ma powodów do protestu.

- Rozmowy dotyczące nowych zasad współpracy pomiędzy spółką a Zarządem Portów są bardzo zaawansowane - podkreślają. - Kolejne zaplanowano na 27 sierpnia.

Leszek Wójcik

Fot. Dariusz Gorajski

Na zdjęciach: protestujący związkowcy z „Solidarności" przejechali w czwartek przez centrum sprzed siedziby Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście na Wały Chrobrego.