Jest to atrakcja dzieci i ich rodziców, którzy w dzieciństwie bawili się kultową kolejką produkcji NRD, czyli PIKO. Była dostępna w nieistniejących już sklepach Składnicy Harcerskiej. Kiedy kupiliśmy w pudełku zestaw podstawowy, zaczęło się polowanie na inne elementy m.in. dodatkowe tory, zwrotnice, rozjazdy, semafory, dworce i tunele. To wszystko już pieśń przeszłości, bo dziś takich kolejek nikt nie produkuje, ale jak się okazuje są pasjonaci, którzy przez lata gromadzili te zabawki i teraz można oglądać je na dworcu kolejki wąskotorowej w Rewalu przy ul. Dworcowej.
Mirosław Hussakowski zorganizował na piętrze dworca wystawę kolejek i parowozów, które przez wiele lat zbierał jego ojciec. Są także modele innych producentów. Najstarszymi eksponatami są dwa bakelitowe wagoniki PIKO z 1948 roku. Są oczywiście kultowe kolejki radem z NRD, dwie potężne makiety dworców, modele wagonów i trzy rodzaje torów, które różnią się szerokością. Ogólnie jest 9 szerokości. Atrakcją wystawy jest także książka „Lokomotywa” Juliana Tuwima z 1950 roku z jego oryginalnym autografem.
Na wystawie są także modele samochodów wojskowych, czołgów, wyrzutni rakiet i samolotów wykonanych w byłym ZSRR. Była to odpowiedź naszych byłych sojuszników na inwazję zachodnich matchboksów na wschodni rynek. Atrakcją jest także słynny „złoty pociąg”, który wyłania się z tunelu. Atrakcji jest wiele zarówno dla dzieci jak i ich rodziców, że o dziadkach nie wspomnę.
Mówiąc krótko: na Wybrzeżu Rewalskim przybyła kolejna atrakcja turystyczna, która na pewno zainteresuje dzieci, gdyż każdy z nich będzie mógł stanąć za transformatorem i poprowadzić pociąg, „złoty” także..
Tekst i fot.: M. KWIATKOWSKI
