Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Piotr Semka: „Konfederacja to ukształtowana siła”

Data publikacji: 29 czerwca 2020 r. 12:46
Ostatnia aktualizacja: 30 czerwca 2020 r. 15:24
Piotr Semka: „Konfederacja to ukształtowana siła”
 

Piotr Semka, publicysta tygodnika "Do Rzeczy":

Wyniki pierwszej tury wyborów potwierdziły, że Konfederacja to ukształtowana siła z ukształtowanymi działaczami, z liderem. To nie jest, jak niektórzy sądzili, efemeryda. Prawo i Sprawiedliwość będzie musiało jakoś sobie z nią poradzić. Nowym tworem jest to, co zrodziło się wokół Szymona Hołowni. Okazało się, że Hołownia ma swoich wyborców, który nie posłuchali nawoływań, że muszą głosować na Trzaskowskiego. Oczywiście Hołowni może być trudno dowieźć ten sukces do wyborów za trzy lata, ale nie jest przesądzone, że nowych wyborów nie będzie szybciej. Wielkim wyzwaniem będzie dla niego budowanie lokalnych struktur. Taki problem miał Robert Biedroń. Zaczną się lokalne wendetty, zacznie się narzekanie działaczy: "Dlaczego on został szefem a nie ja?". Wybory potwierdziły to, co mówiłem od dawna o Władysławie Kosiniaku - Kamyszu: jest politykiem drugiego, trzeciego rzędu. Skończyły się rojenia o wchodzeniu Polskiego Stronnictwa Ludowego do miast. Kosiniak - Kamysz mógł liczyć na coś więcej tylko w tym specyficznym momencie, gdy Platforma Obywatelska nie miała lidera. Co do kandydatów, którzy weszli do drugiej tury: to dwie wyraziste osobowości. Ciekawe, czy zostanie zorganizowana debata. Wyobrażam sobie różne scenariusze. Andrzej Duda wygrałby, gdyby zachował spokój w obliczu agresywnego stylu Rafała Trzaskowskiego, takiego, jaki zaprezentował on tuż po ogłoszeniu wyników. Z drugiej strony Trzaskowski mógłby mieć dla Dudy jakieś niewygodne pytanie. W tej chwili obaj kandydaci muszą liczyć na wyborców innych kandydatów. Duda będzie pytał: "Czy żyje wam się lepiej niż za rządów PO?". Trzaskowski zapyta zaś: "Czy chcecie zmiany, czy chcecie kaczyzmu?". To powrót podziału na Polskę solidarną oraz liberalną. Nie wiadomo, jak zachowa się elektorat innych kandydatów. Na przykład liderzy Konfederacji są niechętni PiS-owi, ale ich wyborcy już niekoniecznie, a wyborcy nie są własnością polityków. ©℗

(as)

Fot. Ryszard Pakieser 

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Never!!
2020-06-30 15:16:21
Żadnych nazioli , ani" młodzieży weszpolskiej" never !!
gośc
2020-06-29 18:26:22
Śpiący królewicz od pisiorów.
Wert
2020-06-29 18:14:26
Bosak to może co najwyżej przejść na drugą stronę ulicy. Ponad dwa razy mniej głosów niż Hołownia.
@pejot
2020-06-29 17:37:01
Niedokładnie śledziłeś kampanię. Temat obrony polskich firm przed cwaniackim wykupem w czasach korony podjął Krzysztof Bosak z Konfederacji. Niestety nie przeszedł do II tury.
@wyPAD 2020
2020-06-29 16:44:34
zamiłowanie do czerni i brunatnego to chyba akurat twoje środowiska? - faszyzująca lewica z antifa to chyba czarny kolor no a pogrobowcy Icka Shamira (zafascynowanego Hitlerem tak samo jak duża część jego kumpli z Irgunu i innych syjonistów kolaborujących z nazistami) to brunatny kolor, mam ładny reprint zdjęcia irgunowców ze swastyką...Takich wyrobionych intelektualnie udajecie ale wciąż próbujecie wmawiać zwykłym ludziom to kłamstwo o rzekomym brunatnym kolorze (niemieckiego-narodowego socjalizmu) Polaków, tych samych Polaków o których Hitler w swojej przemowie obersalzberskiej jasno powiedział w sierpniu 1939 roku że będą oni (Polacy - mężczyźni, kobiety, dzieci polskiej mowy) poddani eksterminacji. Czarny, czerwony i powstający z ich zmieszania brunatny to kolory lewicy - nie odetniecie się od waszego dziedzictwa które kosztowało życie ponad 150 milionów ludzi.
pejot
2020-06-29 15:10:24
i cała polska klasa polityczna i wszyscy jej komentatorzy są kompletnie oderwani od rzeczywistości. FED dał do zabawy 3 firmom biliony dolarów stworzone z powietrza , za co zostało wykupione w czasach koronawirusa wszystko co miało na świecie jakąś wartość. Niemcy obronili się przed tym , szybko uchwalając ustawę zabraniającą sprzedaży niemieckich firm w obce ręce. U nas w czasach morderczej kampanii wyborczej nikt o tym nawet się nie zająknął. Jacyś desperaci wieszają na własnych płotach bannery wyborcze polityków, którzy popierają depopulację i Agendę 2030. Horror.
wyPAD 2020
2020-06-29 14:35:24
to kiedy działacze Konfederacji ogolą głowy i wyciągną brunatne koszule ? OJ !
heh
2020-06-29 13:28:26
A kto jest liderem "ukształtowanej siły", Panie Semka?
dwójka
2020-06-29 13:00:24
Pozdrowienia od wskazujących drogę.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA