Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Płacą za ciepło, którego nie chcą

Data publikacji: 24 marca 2018 r. 13:53
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:06
Płacą za ciepło, którego nie chcą
 

Po kilkunastu latach od wprowadzenia stosownego rozporządzenia ministra infrastruktury Spółdzielnia Mieszkaniowa „Dąb” w Szczecinie zafundowała swoim mieszkańcom wymianę pokręteł przy kaloryferach oraz montaż „krzywek dławiących”. W przeszłości pokrętło miało skalę od zera do pięciu, a dziś ma od dwóch do pięciu. Spółdzielnia dokonała wymiany kilku tysięcy pokręteł i przesunięcia takiej samej liczby kaloryferów, by zamontować krzywki.

SM „Dąb” przejęła swego czasu sześć „leningradów” na osiedlu Przyjaźń, które w przeszłości należały do Stoczni Szczecińskiej. Budynki przywiezione zostały w latach 70. z Leningradu statkami i montowane były w Szczecinie, Policach i Świnoujściu. „Leningrady” miały wiele felerów, a jednym z nich były parametry cieplne – co pociąga za sobą wysokie koszty ogrzewania. Okazało się, że ciepło w 8-piętrowym budynku wędrowało i wędruje z góry na dół jedną rurą. Bywało tak, że lokator mieszkający na siódmym piętrze zakręcił kaloryfer, bo mu było za gorąco, to wówczas odcinał dopływ ciepła w całym pionie, tym co pod nim mieszkali. Lokatorzy zaczęli szukać tego, co zakręcił, aż w końcu nauczyli się, że tak robić się nie powinno. Było to kłopotliwe i z czasem spółdzielnie zaczęły myśleć, jak sprawę rozwiązać. W SM „Dąb” problem podjęto z dużym opóźnieniem.

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 23 marca 2018 r.

Tekst i fot. Mirosław KWIATKOWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

jamcito
2018-03-25 16:38:59
Nie tylko w leningradach zrobiła spółdzielnia taki numer
blazej
2018-03-25 11:01:16
Zrobic kotlownie gazowa na osiedle i zainstalowac rure dostarczajaca cieplo w ten sposob, ze kazde mieszkanie bedzie mialo jedna rure z "co", a nie jak jest w spoldzielniach ze sa piony, to wtedy bedzie tanio za cieplo - kolchoz jakim jest WPEC jest nierentowntowny jak ZSRR, wiec cena za cieplo jest albo dototowana z podatkow albo za wysoka ;; jedna rura z cieplem zakonczy oszustwo podzielnikowe te podzielniki sa nie zgodne z prawem, one nie mierza ciepla - pomiar jest tak niedokladny, ze nie ma sensu, a daja kase firma od podzielnikow, i umozliwia podwyzszanie czynszow czyli ubogaca spoldzjelnie i wupec,,,ceny za cieplo sa 60%zawyzone przez monopolistow
"Tiechnika"
2018-03-24 21:10:29
Ot "ruski wynalazek"... jak mieszkajacy na 7 pietrze zakrecil kaloryfer, to po-zostale 6 pieter pod nim mialo Zimno !
Podzielniki
2018-03-24 19:12:14
Podzielnik to nie licznik - ludzie tego nie rozumieją. Nic nie da że zakręcisz wszystko na amen i tak zapłacisz bo koszt z podzielników to ok 40%, reszta to części wspólne. Problem leży w zawyżonych stawkach, SEC każe sobie płacić za gotowość do dostarczenia ciepła a nie tylko za samo dostarczenie ciepła. Jeśli spółdzielnia zamawia ciepło za milion to tyle musi zapłacić, nie ważne że zużyje połowę z tego. A jeśli kupi za mało to musi domawiać po bardo wysokiej cenie. Przykładowo zużyłem w lutym ciepło za które wg cennika powinienem zapłacić 70zł, rachunek wynosi 160zł bo w nim są różne dziwne opłaty przesyłowe, stałe, zmienne, odczyty i bóg wie co jeszcze. No i podatek od każdego punktu z osobna a na koniec po zsumowaniu... ponownie podatek. SEC jest monopolistą i niestety bezlitośnie to wykorzystuje.
thommy181
2018-03-24 17:45:42
To jest nienormalne. W mieszkaniu mam mniejsze i większe pomieszczenia. Najmniejszy pokój ma jakieś 7 metrów. Gdybym w nim miał ogrzewać ciągle, bo spółdzielnia tak sobie życzy to miałbym jakieś 25 stopni celsjusza. Przy 7 metrowym pomieszczeniu to jest totalny zaduch. Skoro jeden sąsiad ma za zimno, a drugi za ciepło logiczne, że jeden grzejnik otwiera a drugi zamyka. Co ma do tego bilans ? To tak jakby Enea kazała palić żarówki w dzień bo nie będzie zgadzał się bilans ? Chore.
rysiek, fajny chłopak
2018-03-24 16:57:06
I bardzo dobrze robią. Lud nie ma pojęcia co to jest bilans cieplny budynku. Jedni pozakręcają na amen, inni muszą grzać ponad potrzebę, bo ogrzewają podłogi, ściany albo sufity sąsiadów. Totalna głupota. Każde pomieszczenie powinno być ogrzewane choćby w minimalnym stopniu, taka zmiana jak najbardziej ma sens. Co ciekawe, ogólna ilość ciepła zużytego w budynku spadnie. Są wspólnoty, które zupełnie zrezygnowały z podzielników ciepła. I ciekawostka: to się bardzo dobrze odbiło na rachunkach za ciepło.
Mirek
2018-03-24 14:24:43
Zawadzkiego tez
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA