Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Po tragicznym wybuchu w Akademii Sztuki. Marysia wybudzona ze śpiączki

Data publikacji: 19 września 2023 r. 10:06
Ostatnia aktualizacja: 21 września 2023 r. 07:58
Po tragicznym wybuchu w Akademii Sztuki. Marysia wybudzona ze śpiączki
 

Po prawie trzech miesiącach od tragicznego zdarzenia w pracowni przy ul. Kolumba w Szczecinie rodzina studentki pierwszego roku grafiki artystycznej Akademii Sztuki poinformowała, że Marysia, której stan był określany przez lekarzy jako ciężki, została wybudzona ze śpiączki. Pod koniec sierpnia dwie wykładowczynie obecne przy procesie przygotowywania matrycy opuściły szpital i rozpoczęły długi proces rehabilitacji.
 
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, 25 czerwca br. w pracowni wklęsłodruku przy ul. Kolumba. Obecne przy procesie przygotowywania matrycy wykładowczynie oraz studentka zostały dotkliwie poparzone. W najcięższym stanie była studentka Marysia, która według relacji służb medycznych miała mieć poparzone ponad 90 proc. ciała. Wraz z wykładowczyniami trafiła do Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach. 30 sierpnia AS poinformowała, że wykładowczynie Marta i Agnieszka opuściły szpital. Jak przekazała w ubiegłym tygodniu rodzina Marysi, lekarze zdecydowali się wybudzić dziewczynę ze śpiączki.
 
- Kochani Darczyńcy. Chcemy podzielić się z Wami informacją dotyczącą obecnego stanu Marysi. Czynimy to z ostrożnością i ogromną nadzieją, że będzie tylko lepiej... Marysia od kilku dni jest wybudzona. Bardzo cieszymy się, że do nas powoli wraca… Chcielibyśmy bardzo podziękować wszystkim za wsparcie, za każdą formę pomocy, za modlitwę, za dobre myśli, za aktywny udział w licytacjach. Przed Marysią jeszcze długa i kręta droga do powrotu do zdrowia. Będziemy wdzięczni za dalszą pomoc – poinformowała rodzina i przyjaciele studentki.
 
Nie ustaje pomoc dla poszkodowanych kobiet, a zebrane poprzez serwis pomagam.pl pieniądze zostały już podzielone i przelane w kwocie po 33 tysiące złotych na lokaty na poczet dalszej rehabilitacji poparzonych. Środki te mają być przeznaczone na konieczne leki, opatrunki i zabiegi plastyczne, które mają umożliwić poszkodowanym jak najszybszy powrót do zdrowia.
 
- Szanowni Państwo, Otrzymaliśmy wiadomość, że nasza studentka, która w czerwcu uległa tragicznemu wypadkowi, kilka dni temu została wybudzona ze śpiączki. Dzielimy się tą informacją, z ogromną nadzieją, że stan zdrowia Marysi będzie ulegał poprawie, czego życzymy z całego serca jej samej oraz jej rodzinie. W takich chwilach oczekujemy w napięciu na dalsze informacje i przepełnieni dobrą myślą spoglądamy ku przyszłości. Oczywiście nieustająco oferujemy swoje wsparcie i pomoc oraz życzymy powrotu do zdrowia – czytamy w komunikacie Akademii Sztuki.
 
Na Facebooku cały czas można dołączyć do grupy: Licytacje na rehabilitacje dla Marysi, Marty i Agnieszki z AS w Szczecinie, w której można licytować torby i gadżety z logo Akademii Sztuki, książki, rękodzieło, a nawet ciasta. Każdy, kto chce dołączyć swoją cegiełkę w pomoc poparzonym, może zaoferować usługi, prace artystyczne czy wypieki oraz wziąć udział w innych licytacjach. Wszystkie zebrane środki przekazywane są poprzez portal pomagam.pl dla poszkodowanych kobiet. ©℗

Magdalena Klyta

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Rav
2023-09-22 16:56:31
Jak najszybszego powrotu do zdrowia!!!
@ oj Wy
2023-09-21 03:30:56
Schowaj swój ból du..py. nikt go nie potrzebuje. ... wielki żal. Trzymaj się Marysiu
oj Wy
2023-09-20 10:25:08
Jak nie możecie ( nie chcecie) pomóc, to idźcie swoje żale do świata i przypieprzania się wylewać gdzie indziej.
;/
2023-09-19 11:34:27
Najważniejsze, aby w relacjach prasowych nie używać męskiej formy "Rektor".
Ubezpieczenie
2023-09-19 11:06:46
Czy było ubezpieczenie? Jeśli tak to ściągać z niego pieniądze. Jeśli nie to ściągać z Akademii Sztuki. Makatki i tym podobne gadżety to mogą sobie w oknie postawić.
Hj
2023-09-19 10:22:27
A ta dziwna uczelnia poczuwa się? Czy jaśnie państwo mają to w du...IE?? Zdrowiej dziewczyno! Nie daj się!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA