Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pobili, bo nie oddał telefonu

Data publikacji: 05 października 2015 r. 11:52
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:29
Pobili, bo nie oddał telefonu
 

Szczecińscy policjanci zatrzymali dwóch sprawców odpowiedzialnych za rozbój, w wyniku którego pokrzywdzony mężczyzna został pobity. Napastnicy okradli też swoją ofiarę. Zatrzymani trafili do aresztu na trzy miesiące.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu na Niebuszewie. Jak ustalili policjanci pokrzywdzony mężczyzna oczekiwał na autobus na jednym z przystanków. W pewnym momencie podeszły do niego trzy osoby. Dwie z nich znał z widzenia. Po krótkiej rozmowie wszyscy razem poszli do pobliskiego parku. Tam sprawcy zażądali wydania telefonu komórkowego. Mężczyzna odmówił i wówczas napastnicy zaczęli go bić i kopać.

- Sprawcy ukradli pokrzywdzonemu słuchawki, e- papierosa oraz dowód osobisty. Pokrzywdzony uciekł do tramwaju. W międzyczasie zawiadomił o tym zdarzeniu Policję. Jak się potem okazało sprawcy wsiedli za mężczyzną do tramwaju. Na jednym z przystanków czekali już na nich funkcjonariusze - relacjonuje st. asp. Anna Gembala.

Dwaj mieszkańcy Polic w wieku 21 i 31 lat trafili do policyjnego aresztu. Zatrzymani usłyszeli zarzuty rozboju i decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące. Jeden ze sprawców, 31-latek był już karany za takie samo przestępstwo. Usłyszał wówczas wyrok 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Teraz odpowie za ten czyn w warunkach recydywy. Napastnikom za dokonanie rozboju grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności. (k)

Fot. Robert STACHNIK

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Uwaga
2015-10-05 11:59:39
Ktoś, kto daje się namówić bandziorom na pójście do parku jest, delikatnie mówiąc, dość lekkomyślny. Tępić bandyctwo i kryminalistów!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA