Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pociągi nie wrócą

Data publikacji: 13 września 2015 r. 20:56
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:34
Pociągi nie wrócą
 

Ostatni pociąg odjechał ze stacji Myślibórz 15 lat temu. Wszystko wskazuje na to, że było to definitywne pożegnanie tego miasta z koleją. Linia kolejowa została zlikwidowana nie tylko jako używany szlak kolejowy, ale wręcz dosłownie – zlikwidowano torowisko. W przyszłości w pasie dawnego szlaku kolejowego powstać ma drogowa obwodnica Myśliborza.

– Decyzja o likwidacji linii kolejowej do Myśliborza podyktowana była brakiem zainteresowania przewoźników pasażerskich realizacją usług na tej trasie –  poinformowała nas Aleksandra Dąbek z biura prasowego PKP S.A. w Warszawie. – Przywrócenie ruchu kolejowego na dawnej linii zależy w dużej mierze od zainteresowania przewoźników, a także od ich porozumień z zarządcą infrastruktury oraz samorządem. ©℗

Więcej w poniedziałkowym Kurierze szczecinskim i e-wydaniu

Tekst i fot. R.K. CIEPLIŃSKI

Na zdj.: Budynek dworca kolejowego w Myśliborzu kupił prywatny inwestor. Z nasypu kolejowego zniknęło torowisko, szyny wypruto. Ostatni pociąg odjechał stąd 15 lat temu.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

szon
2022-01-17 12:57:25
Pamiętam lata świetności tego dworca, to były wspaniałe lata, w latach 70-tych mieszkałem w Myśliborzu, z racji swego zawodu, będąc przejazdem przez tą miejscowość, to co zobaczyłem, co zostało z dworca PKP i PKS to woła o pomstę do Nieba, dziwne że nikt za to nie ponosi odpowiedzialności.
Jan
2015-09-15 06:17:00
Myśleli i zburzyli ;)
Vice -burmistrz przywieziony w teczce z...
2015-09-14 09:44:13
z Warzymic pod Szczecinem "zadbał" o Was...
Grest
2015-09-14 07:48:36
Całe szczęście że polskich "ekonomistów" nie ma na saharze, bo po tygodniu zabrakło by piasku.
Bod
2015-09-14 07:01:23
Mieszkańcy Myśliborza i sąsiednich miejscowości za destrukcję linii Stargard - Kostrzyn mogą podziękować burmistrzowi i władzom Myśliborza, które zapragnęły drogowej obwodnicy miasta przez teren stacji kolejowej. To przypieczętowało likwidację linii i w efekcie PLK pozwoliły na przecięcie linii przez drogę S3 w poziomie, tj. bez budowy wiaduktu. W normalnym kraju by to nie przeszło, ale w Polsce wiadomo - tu liczą się tylko samochody. W Czechach i Niemczech na tego typu, a nawet bardziej lokalnych liniach pociągi kursują co godzinę, ale tam władze naprawdę dbają o wysoki poziom transportu publicznego, a u nas tylko o tym mówią.
TZ.
2015-09-14 06:34:28
W strategiach rozwoju transportu, czy to krajowych, czy wojewódzkich, od dwóch dziesięcioleci pisze się, że kolej będzie rozwijana ze względów ekologicznych i gospodarczych. Praktyka jest zupełnie odwrotna. Polska jest jedynym krajem w Europie, który systematycznie i konsekwentnie likwiduje linie kolejowe. Wg zapowiedzi PLK do likwidacji jest jeszcze ok. 5 tys. km. Zostaną tylko linie łączące duże miasta. PLK przewiduje likwidację m.in. linii Stargard Szcz. - Piła, niedawno zmodernizowanej i na nowo oddanej do użytku. Linię Runowo - Szczecinek z trudem uratowano przed likwidacją. Na razie. Myślibórz sam sobie jest winien. Samorząd nie był zainteresowany odbudową linii; uchwalił, że po jej śladzie będzie przebiegać obwodnica drogowa. Burmistrzom i radnym nie jest potrzebna kolej, oni jeżdżą wypasionymi samochodami.
Wawrzek
2015-09-13 19:43:08
Zlikwidowanie tej Linii kolejowej to błąd i pozbawienie wielu miejscowości łączności ze Światem - to zapaść cywilizacyjna. Z Kostrzyna do Dębna Linia jest czynna ze względu na transport ropy. Do Myśliborza, Głazowa, Barlinka, Choszczna torowiska w większości rozkradziono. W głupim pędzie bez zastanowienia likwidowano wszystko a dzisiaj Infrastruktura decyduje o lokalizacji Inwestycji - zresztą zawsze decydowała za wyjątkiem rządów korowskich speców od gotowania Polakom zupy. Ta Linia powinna być odbudowana i uruchomiona na całej bo jest potrzebna. W Barlinku transport samochodowy kloców niszczy ulice i infrastrukturę pod nimi to samo dotyczy innych miejscowości. Transport kolejowy jest tańszy, chyba, że zatrudni się "ekonomistę" który spowoduje nieopłacalność wszystkiego dla wszystkich - co przechodziliśmy za wyjątkiem wysokich apanaży dla niego i jego grupki przyjaciół.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA