Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Podróbki i nielegalne …oryginały

Data publikacji: 03 sierpnia 2017 r. 12:42
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:46
Podróbki i nielegalne …oryginały
 

Na polski rynek nie trafi 20 telefonów i telefonicznych części zamiennych,a także 25 par butów sportowych, które się okazały podróbkami markowych wyrobów. Zatrzymano także 444 opakowań z … oryginalnymi lakierami do paznokci, bo firma, która je sprowadziła z USA, nie miał na to zgody ich producenta.

Funkcjonariusze Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie rewidując paczki w jednej znaleźli 10 telefonów ze znakiem towarowym Apple iPhone oraz 10 oznaczonych Land Rover o łącznej wartości - liczonej jak dla towaru oryginalnego – 25 tys. zł. Kolejna sprawdzona przez nich przesyłka, dla innego odbiorcy, zawierała zaś części zamienne do telefonów Samsung, warte ponad 3 tys. zł. W następnej natomiast było 25 par butów sportowych, które się okazały podróbkami amerykańskiej firmy Vans.

- Poza wyglądem, zgłoszone towary nie miały wiele wspólnego z oryginałami - mówi Małgorzata Brzoza, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie.- Z tego też względu, na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europy w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej przez organy celne, zawieszono zwolnienie towaru i powiadomiono kancelarie prawne reprezentujące właścicieli znaków, które będą decydować o dalszym losie podróbek. Obrót podrabianymi towarami wprowadza w błąd konsumentów, a w niektórych przypadkach zagraża ich zdrowiu i życiu, gdyż nie są one poddawane restrykcyjnym badaniom pod kątem bezpieczeństwa użytkowania.

Nieco inny przebieg miało zatrzymanie 444 opakowań nadesłanych z USA z lakierami do paznokci. Były to wyroby oryginalne, warte ponad 24 tys. zł, lecz …

- Według kancelarii reprezentującej właściciela praw do znaku towarowego, sprowadzone bez zgody lub wiedzy producenta- wyjaśnia rzeczniczka IAS. - Amerykański producent lakierów, w trosce o swoje dobre imię i chcąc kontrolować dystrybutorów swoich kosmetyków, zaakceptował tylko wybrane firmy na całym świecie. Niestety ten, z którym mieliśmy do czynienia, podobno takim nie jest. Sprawę rozstrzygnie sąd, do którego powód złożył pozew „o zakazanie naruszeń praw z rejestracji unijnych znaków towarowych”. Dodatkowo, znalazł się w nim wniosek o nałożenie na importera obowiązku zniszczenia sprowadzonych lakierów.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA