Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pokazali najmniejszy rozrusznik świata

Data publikacji: 25 maja 2016 r. 08:07
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:04
Pokazali najmniejszy rozrusznik świata
Prof. Jarosław Kaźmierczak pokazuje jak wszczepia się rozrusznik serca. Fot. Dariusz GORAJSKI  

Najmniejszy na świecie rozrusznik serca oraz najmniejszy podskórny rejestrator zaburzeń rytmu serca pokazano w szpitalu na Pomorzanach. W Szczecinie pierwsze z urządzeń ma być wszczepione pacjentowi jeszcze w tym roku. 

Rozrusznik Micra TPS jest 10 razy mniejszy od obecnie stosowanych, wielkości dużej kapsułki witaminowej. Wszczepienie urządzenia nie wymaga nacięcia chirurgicznego w klatce piersiowej, co eliminuje potencjalne źródło powikłań. Mikroskopijna bateria pomaga urządzeniu działać nawet 10 lat, a więc tak długo jak w klasycznym rozruszniku.

- Kiedy w Szczecinie będą pierwsze zabiegi wszczepienia nowego rozrusznika? - dopytywali dziennikarze.

- Ogłosiliśmy przetarg. Procedura trwa długo, ale mam nadzieję, że jesienią powinniśmy taki zabieg przeprowadzić. No może w sierpniu - powiedziała dyrektorka szpitala Barbara Turkiewicz. 

Aktualnie cena rozrusznika Micra TPS jest niemała. - Koszt całego urządzenia i osprzętu oraz specjalnych cewników to około 30 tys. złotych - poinformował prof. Kaźmierczak. 

Podczas konferencji prasowej pokazano również inne "maleństwo" - rejestrator Reveal LINQ, który służy do długotrwałego monitorowania pracy serca (oceny rytmu). Jak poinformowano, urządzenie jest nieocenione dla pacjentów po udarze, którego przyczyna nie została ustalona.

Co ciekawe pacjent z rozrusznikiem i malutkim "holterkiem" może bez problemu przechodzić badania rezonansem magnetycznym, co do tej pory było niemożliwe.

(kl)

Więcej w  "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z 25 maja 2016 roku.

 Na zdjęciu: Prof. Jarosław Kaźmierczak pokazuje jak wszczepia się rozrusznik serca.

Fot. Dariusz GORAJSKI

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

prof. doc. dr hab. mgr inż.
2016-05-25 12:37:16
Ach ci polscy profesorowie (uczelniani, belwederscy i inne tam tytułomanie dożywotnie), ileż pięknych wynalazków dzięki ich badaniom i publikacjom możemy kupić z zagranicy!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA