40-letni Niemiec na długo zapamięta swoją wizytę w Polsce. Przyjechał na chwilę, a spędzić w naszym kraju może nawet 5 lat. Mężczyzna przebywając w Kołobrzegu połakomił się na rower, który nie był jego własnością.
Jednoślad był zamontowany na bagażniku samochodowym wraz z innymi bicyklami. Pojazd został z niego zdjęty przez nieznanego początkowo złodzieja. Właściciel roweru o kradzieży zawiadomił policję. Na szczęście poszkodowany dysponował zdjęciem jednośladu. Mundurowi natychmiast rozesłali je do pełniących służbę w mieście patroli. Działanie okazało się właściwe, bo tego samego dnia w nocy funkcjonariusze ze Szczecina pełniąc służbę w Kołobrzegu, zauważyli mężczyznę prowadzącego odpowiadający opisowi rower.
Okazało się, że „strzał” był trafny. Zatrzymany do kontroli mężczyzna przyznał się do kradzieży. Złodziej to obywatel Niemiec. Za przestępstwo, którego się dopuścił grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności. ©℗
(pw)
Fot. Artur Bakaj/arch.