Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Policja apeluje do pieszych: Noście odblaski!

Data publikacji: 15 listopada 2018 r. 13:54
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:25
Policja apeluje do pieszych: Noście odblaski!
 

W ciągu dziesięciu miesięcy 2018 roku na drogach województwa zachodniopomorskiego w wypadkach z udziałem pieszych zginęło 17 osób a 205 zostało rannych. Jesienią i zimą warunki atmosferyczne zdecydowanie nie służą bezpieczeństwu w ruchu drogowym tym bardziej wymagana jest większa ostrożność. Kierujący powinni zmienić technikę jazdy a piesi zadbać o to aby być widocznym - apeluje zachodniopomorska policja.

Zgodnie z nowelizacją ustawy prawo o ruchu drogowym, każdy pieszy poruszający się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym ma obowiązek używania elementów odblaskowych. Jak pokazują policyjne statystyki najczęstszymi przyczynami potrąceń śmiertelnych z winy kierujących jest niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, a także nieudzielenie pierwszeństwa. Analogicznie porównując zdarzenia powstałe z winy pieszych przyczynami są m.in. nieostrożne wejście przed nadjeżdżający pojazd, przekraczanie jezdni w miejscach niedozwolonych, czy też poruszanie się drogą w miejscu nieoświetlonym, przy utrudnionej widoczności, bez elementów odblaskowych.

Pieszy, który ma na sobie ubranie w stonowanych szaro-czarnych kolorach i nie posiada na wierzchniej odzieży elementów odblaskowych jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast osoba piesza, mająca na sobie odblaski (np. zawieszki, opaski, kamizelkę bądź torbę na zakupy z elementami odblaskowymi) staje się widoczna nawet z odległości ponad 150 metrów. Te dodatkowe metry pozwalają kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego. Ma to szczególnie znaczenie jesienią i zimą, kiedy wcześnie zapada zmrok i warunki atmosferyczne ulegają pogorszeniu, a piesi na drogach stają się słabo widoczni. 

(k)

Fot. Tomasz Tokarzewski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

odbl
2018-11-15 19:35:06
To wołanie jest jak "grochem o ścianę".
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA