Jedenastolatek ze Szczecina wymagał bardzo pilnej interwencji chirurgicznej. Ojciec, który wiózł go do szpitala, poprosił o pomoc policję. Dzięki temu chłopiec szybko i bezpiecznie trafił do szpitala na operację.
- Do funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej w Szczecinie, którzy na jednej ulic dokonywali pomiaru prędkości, podjechał mężczyzna, wiozący swoje dziecko na operacje ratującą życie - relacjonuj policja. - St. asp. Jacek Szymański i st. sierż. Mateusz Magierski widząc, że dziecko jest w złym stanie zdrowia, wiedzieli, jak ważny jest czas w tej sytuacji. Mundurowi przekazali informację oficerowi dyżurnemu szczecińskiej komendy i natychmiast podjęli decyzję o pilotażu.
Przy użyciu sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych w sposób bezpieczny eskortowali mężczyznę z dzieckiem do jednej ze szczecińskich placówek zdrowia. W ten sposób chłopiec bardzo szybko zostało otoczone profesjonalną pomocą medyczną w szpitalu. (K)