Właściciel skradzionego samochodu powiadomił policję o zniknięciu auta dosłownie kilka minut po tym, jak zauważył jego brak. Kryminalni z koszalińskiej komendy już następnego dnia odzyskali pojazd i zatrzymali 25-latka, który dokonał kradzieży.
W ubiegłym tygodniu dyżurny koszalińskiej komendy otrzymał informację o kradzieży pojazdu marki Audi A5. Jak relacjonował właściciel, warte 60 tysięcy auto zniknęło kilka minut wcześniej sprzed jego domu.
– Pokrzywdzony podał dane pojazdu i komunikat o takiej właśnie treści został przekazany patrolom pełniącym służbę na terenie Koszalina i powiatu. Następnego dnia policjanci z Wydziału Kryminalnego ustalili miejsce, gdzie został ukryty pojazd. Samochód został ujawniony w garażu na terenie Koszalina. Wiele szczęścia miał właściciel audi, który zamontował w pojeździe dodatkowe zabezpieczenie w postaci systemu namierzania – informuje mł. asp. Monika Kosiec.
Kryminalni pracując nadal nad sprawą ustalili właściciela garażu, a następnie osobę, która dokonała kradzieży samochodu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu, a odzyskane w stanie niezniszczonym audi zostało zabezpieczone. Policjanci przedstawili 25-latkowi zarzut kradzieży po uprzednim włamaniu, który zagrożony jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. (p)
Fot. policja