Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Półmetek zielonych programów Szczecina

Data publikacji: 21 sierpnia 2018 r. 13:16
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:18
Półmetek zielonych programów Szczecina
Z realizacji „Zielonego podwórka Szczecina" zrezygnowała wspólnota przy ul. Bałuki 7-9a. Uznała, że ma pilniejsze - niż metamorfoza zieleni - potrzeby związane z remontami w budynku.  

Miasto inwestuje w zielone. Tylko w tym roku z budżetu Szczecina popłyną 3 miliony złotych na sfinansowanie dwóch programów pomocowych, dzięki którym na lepsze - czyli w przyjazne mieszkańcom miejsca rekreacji i wypoczynku - mogą się zmienić podwórka i przedogródki ponad dwudziestu wspólnot mieszkaniowych. Które z nich skorzystają z tej szansy, a jakie wyzwaniu nie podołają?

Pod koniec kwietnia powołana przez Zarząd Budynków i Lokali Komunalnych komisja wskazała beneficjentów tegorocznych edycji dwóch programów: „Zielonych podwórek Szczecina" oraz „Zielonych przedogródków Szczecina". W sumie było ich 25. Tym razem wśród nich większość stanowiły przedogródki - aż 14 podmiotów uzyskało promesę wsparcia w wysokości 75 procent wydatków poniesionych na zagospodarowanie terenu przed frontem budynku. W identycznym procencie miasto obiecało wsparcie finansowe dla 11 projektów zgłoszonych przez wspólnoty mieszkaniowe, planujące zagospodarowanie zielenią podwórek przy swych nieruchomościach. Wyższe - w wysokości 95 proc. poniesionych nakładów - dotacje miały uzyskać wspólnoty tworzące także miniplace zabaw.

- „Zielone podwórka Szczecina" to program, który pozwala na zmianę szarych, brzydkich miejskich podwórek w miejsca przyjazne mieszkańcom. Dzięki niemu powstają zielone oazy spokoju, place zabaw, miejsca sąsiedzkich spotkań i odpoczynku. Pierwsze takie zielone podwórka pojawiły się na mapie Szczecina w 2008 roku. Przez 10 lat trwania programu odebranych zostało już 113 projektów. Wspólnoty otrzymały w sumie dofinansowanie na ponad 10 mln zł - informuje Tomasz Klek, rzecznik prasowy miasta ds. mieszkalnictwa.©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 21 sierpnia 2018 r.

Arleta NALEWAJKO

Fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ala66
2018-08-21 22:12:49
Czytam ze zrozumieniem /także książki/. Chodzi o to, że znaki drogowe są montowane niedbale. W komentarzach nikogo nie obrażam :)
Do Ala66
2018-08-21 21:13:41
Ty chyba jesteś tlenioną blondynką i farba Ci cały mózg wyżarła... Czytaj ze zrozumieniem - chodzi o "miejsca rekreacji i wypoczynku". Na to pójdą środki... Nie da rady zrobić wszystkiego na już i na teraz. Ae zawsze znajdzie się malkontent - tak, Ty - dla którego będzie mało, który musi coś skrytykować, wsadzić szpileczkę..... Cieszy Cię negatywny komentarz? Weź, zrób coś. Daj od siebie....
ala66
2018-08-21 18:35:06
A znaki drogowe nadal krzywe...Może czas zacząć je prostować?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA