PolRegio zostaje w regionie? Marszałek chce umowy co najmniej na 5 lat
PolRegio zostaje w regionie? Marszałek chce umowy co najmniej na 5 lat
Data publikacji: 30 października 2019 r. 13:57
Ostatnia aktualizacja: 31 października 2019 r. 17:21
Umowę na pięć lat, z możliwością przedłużenia na kolejne pięć, chce podpisać marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz z Przewozami Regionalnymi. - Rozpoczynamy proces negocjacji, który mam nadzieję, zakończy się finalizacją umowy na kolejne 10 lat - ogłosił na środowej konferencji prasowej.
Obecna umowa z PolRegio kończy się 10 grudnia 2020 roku.
- Obecnie musimy podjąć decyzję, czy kontynuujemy współpracę, czy rozpisujemy przetarg. Przetarg może skończyć się niższą ofertą, ale nie musi być korzystny dla ciągłości. My wybieramy ciągłość współpracy, gdyż wiemy, że zmiany operatorów bardzo często wiążą się z dużymi turbulencjami - tłumaczył Olgierd Geblewicz.
Ostatnia umowa z PolRegio została zawarta na cztery lata. Wicemarszałek Tomasz Sobieraj stwierdził, że "współpraca z Przewozami Regionalnymi jest na dzień dzisiejszy najlepszym modelem".
- Ta umowa zapewni 680-osobowej załodze oddziału zachodniopomorskiego poczucie stabilizacji. W spółce wreszcie wchodzimy w okres rozwoju. Z roku na rok wzrasta liczba pasażerów korzystających z naszych usług - dodał Krzysztof Zgorzelski, prezes zarządu - dyrektor generalny Przewozów Regionalnych.
Krzysztof Zgorzelski dodał, że umowa pozwoli spółce zakorzenić się w województwie. W związku z tym Przewozy Regionalne zainwestują w zaplecze techniczne, miejsca odpoczynku załogi konduktorskiej i pomieszczenia bazowe w Kołobrzegu.
Jak podkreślił Olgierd Geblewicz, warunki bytowe załogi w Kołobrzegu urągają przyjętym standardom: - Cieszę się, że zarząd dostrzegł ten problem - skomentował.
Marszałek przyznał, że wieloletnia umowa to bardzo duże wyzwanie dla regionu. - Jej wartość wyniesie prawie miliard złotych. Mówimy o gigantycznej kwocie. Mamy jednak świadomość, że zostanie ona rozłożona w czasie.
Każdego dnia na tory w województwie zachodniopomorskim wyjeżdża prawie 250 pociągów Przewozów Regionalnych. Według Anny Lenarczyk, dyrektora handlowego tej spółki, "wieloletnia umowa pozwoli uatrakcyjniać Przewozom Regionalnym ofertę przewozową i taryfową".
(KaNa)
Na zdjęciu: Marszałek przyznał, że wieloletnia umowa to bardzo duże wyzwanie dla regionu.
Fot. Dariusz GORAJSKI
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Ps
2019-10-31 06:43:17
Za Geblewicza przywrócono ruch na linii do Wałcza
HUAWEI Y6
2019-10-31 06:38:23
Kiedy pociąg do Kołobrzegu zacznie się wreszcie zatrzymywać na stacji Szczecin ZAŁOM?
@olaboga
2019-10-31 06:33:36
Masz trochę racji. Nie mieszałbym do tego polityki bo to ekonomia decydowała. Linia 410 nie ma potencjału przewozowego. Ile osób by jeździło między miasteczkami i wioskami na niej położonymi. Ok może ktoś by jeździł z Dębna, Barlinka do Myśliborza ( stolica powiatu ) ale czy aż tylu? Linią która warto przywrócić to Pyrzyce _ Stargard ale trzeba to poprzedzić analizami.
Olaboga
2019-10-30 23:59:34
@2019-10-30 19:18:23, może i głupoty ale dla mnie nie ma znaczenia bo od czasu powołania Urzędów Marszałkowskich żaden z Marszałków nie zbudował na terenie Województwa Linii kolejowej a wszyscy kolejno je likwidowali. Właśnie Geblewicz dobił Linię Kolejową- Kostrzyń- Choszczno budując w większości za pieniądze wymienionych przez Ciebie a ogłupionych Gmin "obwodnice" środkiem miasta a niektóre jak w Barlinku stwarzające problemy bezpieczeństwa w ruchu. Na dodatek Marszałek pozbył się kosztów utrzymania części dróg utrzymywanych dotychczas przez Niego o czym bonzowie gminni milczą przed Społeczeństwem. Takie pseudo obwodnice to niedźwiedzia przysługa a pieczęć zamknięcia dla transportu kolejowego. Jaki Inwestor będzie budował w miejscowościach bez transportu kolejowego?, to co jest będzie jakiś czas eksploatowane do zużycia i baj ,baj. Nieszczęścia chodzą parami jak nie Balcerowicz to jakiś aparatczyk obecnych ugrupowań "likwidator" wcześniejszych osiągnięć cywilizacyjnych.
A ile na tym zarobimy lub stracimy
2019-10-30 23:45:31
I gdzie i na co "PO-jda czy PO-jada"...te pieniadze ??
Miasta bez pociągów
2019-10-30 20:27:51
Pow. 10 tys to jeszcze Dębno i Police(tu dotrze SKM ) ale nie jest źle po jakby dodać miasta pow. 5 tys to dochodzi tylko Borne i Połczyn. 5 miast na 33 pow 5 tys w zachodniopomorskim.
roger
2019-10-30 19:33:24
co to za smieszny gość z ta dziwna miną????
@Olaboga
2019-10-30 19:18:23
Głupoty piszesz. Podaj przykład choć jednej linii kolejowej zlikwidowanej przez Geblewicza. O regionalną kolej dba tak jak należy. W innych województwach jeżdżą jeszcze stare EZT u nas same nówki sztuki. Słyszałeś o trwającej budowie SKM czy licznych remontach. Postulat o pociągach w każdej mieścinie pow. 10 tys jest nie realny. U nas w woj. jeszcze nie jest najgorzej, takich miast jest tylko kilka Myślibórz, Barlinek, Pyrzyce zawdzięczamy to gęstej sieci odziedziczonej po Niemcach ale zobacz lubelskie, podkarpackie.
Olaboga
2019-10-30 18:42:07
Kiedy pan Marszałek Geblewicz zaprzestanie likwidacji Linii kolejowych w województwie i marnotrawienia środków publicznych na budowę nikomu niepotrzebnych ścieżek rowerowych, kiedy zrozumiecie panowie, że każdy samochód z silnikiem truje bardziej środowisko niż jeden silnik ciągnący 11 wagonów i jest bardziej ekonomiczny.Czas skończyć z głupotą poprzedników i słuchać tego co mówi i robi Rząd - każda miejscowość powyżej 10 tys. mieszkańców powinna mieć połączenie kolejowe- a wy dalej według ekonomicznego durnia robicie "obwodnice" środkiem miast.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.