Pomoc poszkodowanym w wyniku wybuchu w Akademii Sztuki
Pomoc poszkodowanym w wyniku wybuchu w Akademii Sztuki
Data publikacji: 29 czerwca 2023 r. 06:54
Ostatnia aktualizacja: 30 czerwca 2023 r. 09:50
Celem jest zebranie 600 tys. zł. Fot. pomagam.pl
W wyniku niedzielnego wybuchu w jednej z pracowni w budynku Akademii Sztuki przy ulicy Kolumba w Szczecinie studentka pierwszego roku i dwie wykładowczynie zostały dotkliwie poparzone i przebywają obecnie w Zachodniopomorskim Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach.
Czeka je jeszcze długie leczenie i kosztowna rehabilitacja, na poczet której założono zbiórkę na portalu pomagam.pl.
Fundacja Akademia Dobrych Pomysłów z Dąbrowy Górniczej, specjalizująca się w zbieraniu środków na leczenie, rehabilitację i pomoc ofiarom pożarów, we współpracy z Akademią Sztuki w Szczecinie na portalu pomagam.pl uruchomiła zbiórkę pieniędzy na pomoc dla ofiar niedzielnego tragicznego wypadku w Akademii Sztuki.
– Bardzo prosimy wszystkich Państwa o pomoc – każda wpłacona kwota, bez żadnej prowizji, zostanie przekazana na leczenie, a później rehabilitację członkiń naszej akademickiej społeczności – Agnieszki, Marii i Marty. Liczymy na Wasze dobre serca. Teraz, możliwe że bardziej niż kiedykolwiek, weźmy sobie do serca motto Akademii Sztuki w Szczecinie – Res Non Verba. Czyny, nie słowa – czytamy na stronie zbiórki.
Do wypadku doszło w niedzielę 25 czerwca podczas zajęć w pracowni wklęsłodruku w budynku przy ulicy Kolumba. Jak podaje rektor AS Mirosława Jarmołowicz, na tych zajęciach procesu technologicznego wykorzystuje się środki chemiczne. Według informacji od jednej z osób poszkodowanych, tuż przed zdarzeniem przygotowywano matrycę metalową do akwatinty. Proces przygotowywania matrycy był prowadzony według stałego schematu i ustalonych zasad bezpieczeństwa.
– W obecnej chwili nie mamy pełnej wiedzy o bezpośredniej przyczynie wypadku. Trwa postępowanie wyjaśniające. Współpracujemy ze wszystkimi służbami, udzielając informacji i przekazując dokumenty. Jako Rektorka AS jestem w bezpośrednim kontakcie z rodzinami osób poszkodowanych. Staram się zapewnić im wsparcie prawne i psychologiczne – dodaje M. Jarmołowicz.
Wykładowcy prosili o laboranta, czyli osobę która zarządza substancjami niebezpiecznymi i pomaga im od strony technicznej. Dostali 4 etaty dla innych wykładowców przeniesionych z innych katedr. Laborant został zatrudniony w zeszłym roku -student na pół etatu. Władze snują opowieści, że było prawidłowe wyposażenie w środki ochronne, że pracownie były dostosowane do takich zajęć. Otóż nie, nie było odpowiednich środków ochrony osobistej, nie było specjalistycznych wyciągów.
Sprawa dla prokuratora
ARTYM
2023-06-30 08:28:30
Każdy kto był na Kolumba wie, że wypadek był tylko kwestią czasu. To zaniedbania zarządzających uczelnią do tego doprowadziły. Wykładowcy od kilku lat zgłaszali brak właściwego wyposażenia i dostosowania pracowni do pracy z tak niebezpiecznymi środkami. To, że władze uczelni będą teraz chciały wszystko zwalić na wykładowców już widać w wywiadach jednego z prorektorów. W jednym wywiadzie mówi, że wpłynęły dwa pisma od wykładowców. W drugim że tylko jedno.
Maria
2023-06-29 23:58:33
To jedno, a kwestia ktosia, który z pozycji 1 osoby steruje całą akademią? Nikt nie ma nic do powiedzenia, tylko ta 1 najwazniejsza osoba, która ma we władaniu wszystkich i wszystko. Nie liczy się z nikim, teraz pewnie też umyje ręce od lat zaniedbań i oszczędności na własne ambicje. Pani Rektor powinna się obudzić, została wpuszczoną w bagno.
Johnny
2023-06-29 22:57:41
Trzeba zainteresować się zatrudnionym specjalistą od BHP, a najlepiej porozmawiać z innymi pracownikami grafiki artystycznej, czy dopełniał swoich obowiązków! Kto odpowiada za BHP w uczelni koniec końców?
@Państwo z kartonu
2023-06-29 19:13:32
Skoro oddalismy Ukrainie ponad 250 czołgów to musimy je odkupić a leczenie poszkodowanych powinno być pokryte z ubezpieczenia uczelni. Nie rozumiem dlaczego są zbiorki ale skoro zbieracie nakrętki (wyrzucając znacznie większe opakowanie bo nawet nie wiecie że i nakrętka i kanister są z tego samego polietylenu) to dlaczego nie na leczenie.
Państwo z kartonu
2023-06-29 14:09:03
Na abramsy za grube miliony pieniądze są ale na leczenie ofiar wypadku na państwowej uczelni, trzeba zbierać pieniądze prywatnie. Proza życia w kaczogrodzie. A niedawno Niedzielski komentował pomysł konfederacji na bon zdrowotny, twierdząc że 5000 rocznie to za mało, bo np leczenie onkologiczne kosztuje kilkadziesiąt k miesięcznie. Tylko ze na każdego onkologicznego, przypadają setki które płacą składki a nie korzystają ze służby zdrowia. O tym już zapomniał złodziej pisowski
Alicja
2023-06-29 12:57:27
Tak, wiem, to wielka tragedia. Jednak czy ta akademia nie była ubezpieczona od takich wypadków? Skoro przeprowadzali eksperymenty z łatwopalnymi substancjami to chyba powinni być ubezpieczeni? Mam wrażenie, że leczenie obywateli polskich funkcjonuje jedynie w oparciu o zrzutki...
kwa kwa mlask
2023-06-29 12:48:09
20 proc. ze zbiórki zabierze dojna zmiana, by było na dodatki socjale dla mało rozgarniętych ćpunów.
do abc
2023-06-29 11:59:50
"Uniwersytet to kilkanaście tysięcy wykładowców." ?????? Chyba jad zalewa Ci rozum ? Mniej nienawiści, więcej wiedzy i będzie OK.
@Fajny kraj
2023-06-29 11:48:18
Widzimy i dlatego w pazdzierniku glosujemy na rzeczywistą zmianę. Na Konfederację.
Aleksandra
2023-06-29 11:21:27
Uczelnia jest chyba ubezpieczona i powinna wypłacić środki na leczenie studentki pracującej pod nadzorem wykładowców. Pani "rektorka" powinna o to zadbać , skoro jej pracownicy nienależycie nadzorowali pracą studentki.
Odpowiedzialność
2023-06-29 11:00:16
A co na to "rektora"?
Adam
2023-06-29 10:57:46
Do „tylko dla studentki” i „abc”- Ludzie!!! Skąd tyle jadu macie w sobie?! Jednak wymordowanie paru pokoleń inteligencji w przeszłości wciąż odbija się na tym NASZYM narodzie…
Fajny kraj
2023-06-29 10:34:41
Płacisz ubezpieczenia.. a później .. musisz uruchomić jakieś zbieranie kasy bo inaczej... klops. Ludzie, czy wy naprawdę nie widzicie gdzie żyjecie? Miliony wywalają na "cuda-wianki" a nie mają dla kilku dzieciaków na leczenie.. NFZ nie finansuje... czyli co? Do piachu? Trzeba przyznać że Polacy Dumny Naród... ale głupi do bólu
tylko dla STUDENTKI
2023-06-29 09:22:54
Pomoc tylko i wyłącznie dla poparzonej STUDENTKI , która był pod nadzorem wykładowców , którzy nie wywiązali się ze swoich obowiązków
abc
2023-06-29 09:13:24
Wykładowczynie oparzone to niech kadra profesorska i wykładocy wpłacają kasę na rzecz swoich koleżanek. Uniwersytet to kilkanaście tysięcy wykładowców.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.