...były szkoły wyższe dla ELYTY (komisarzyków) i dla pospólstwa (pozostali). "Szkoła Partyjna przy KC PZPR, Centralna Szkoła Partyjna PZPR, Wyższa Szkoła Nauk Społecznych przy KC PZPR" to tylko niektóre ELYTARNE uczelnie wyższe okresu PRL-u! Dyplom ukończenia ELYTARNEJ uczelni otwierał drzwi do kariery wykształconych i ukierunkowanych absolwentów - nie tak jak zwykłej Politechniki! I Ty byś oddał TAKI dyplom?

Dekomunizacja, gdyby była, oznaczała by zaprzestanie działania wszystkich reguł, zasad, celów właściwych komunizmowi. Polityka społeczna, ludnosciowa, ekonomiczna. A mamy do czynienia z kontynuacją ideologiczną celów i metod funkcjonowania państwa i narodu. Czyli z kontynuacją podporządkowania państwa jednemu ogolnoswiatowemu władztwu mas. Ekonomia jest jakby w ogóle ubezwłasnowolniona czyli wykonawcza dla jednej ekonomii sowietyzmu światowego (nie jest samodzielna ale jest elementem wykonawczym sowietyzmu). Górnictwo jest już erą w świecie archaiczna, własnego pomysłu na los Śląska nie ma. Natomiast intensywnie rozwija się coś, co można nazwać przemysłem zbrodni na zwierzętach. Rozwija się wynaradawianie i obniżanie poziomu umysłowego społeczeństwa. Stosownie do "woli ludu" ideologicznej, odwrotnej do potrzeb dogonienia Europy "pierwszej prędkości" rozwojowej. W polityce społecznej i ludnosciowej nie został zlikwidowany problem wygubienia z ludzkości tej ludności, która możestanowić zagrożenie dla podporzadkowywania świata władztwu mas. Praktycznie jest to jak zgoda na trwanie eksterminacji ludności. Jak ten problem jest rozwiązywany? Na ten moment sytuacja chyba nie jest dekomunizowaniem.

A czy wszystkie Osoby zwiazane i zakwalifikowane do tego Komitetu... przeszly wczesniej Lustracje ??

A te wszystkie gadżety na stołach, co dostali wspomagający dekomunizację, to za własne pieniądze kupili. Nie wspominając o szwedzkim stole za ich plecami.Czy ten komitet działa charytatywnie czy odpłatnie doradzają. Ogólnie mam dość - tego co pis tu urządził. Teraz to taki czas, że strach publicznie coś złego powiedzieć na obecną władzę, tego to w PRL-u nie było. Mam dość tej cmentarnej polityki i wyszydzania wszystkiego co nie jest pisowskie. Naprawdę nie wiem dlaczego Najwyższy prezio nie oddał komunistycznego dyplomu i nie wyprowadził się z domu który dali jego ojcu komuniści, skoro tak mu się poprzednie czasy tak źle kojarzą. Jak mi to ktoś wytłumaczy, a najlepiej on sam to może zrozumię. To moja ocena, pogląd za to jeszcze nie zamykają, ale jak sądzę obserwują i zapisują takie wpisy. Trudno będę emigrować jako polityczny.

Im dalej od wojny tym więcej różnego rodzaju komitetów walki i męczeństwa. Niedługo umrze ostatni świadek wojny, a komitety walki i męczeństwa będą nadal. A jesli chodzi o bliższe czasowo męczeństwo i tzw. dekomunizację (cokolwiek to znaczy bo w Polsce komunizmu nie było), więc nazwa jest idiotyczna to rozumiem, że wszyscy państwo wszystkie swoje świadectwa szkolne, dyplomy uczelni i wynagrodzenia za pracę świadczoną na rzecz znienawidzonego komunistycznego reżimu już oddali? Bo jeśli nie to są nie tylko mało wiarygodni ale także śmieszni. No i cóż życzenie na przyszłość: jak najwięcej komitetów!!!! A później się utworzy Radę Komisarzy Ludowych i historia zatoczy koło.

Wstrząsająca info.

Mam wątpliwości ,czy sami są zdekomunizowani.