Szczecin jako Smart City? Taki pomysł przedstawiła Koalicja Antysystemowa na wtorkowej (25 września) konferencji. Przedstawiciele KA chcą, aby Szczecin stał się miastem bardziej wykorzystującym nowe technologie w celu poprawy życia mieszkańców.
Koalicja Atysystemowa chciałaby, aby Szczecin stał się wysoko rozwiniętą metropolią, która dorównywałaby pod względem technologicznym innym dużym miastom. Jakub Kozieł, kandydat na prezydenta Szczecina, przedstawił pomysły, składające się na koncepcję "Smart City".
- Jednym z naszych pomysłów jest stworzenie "e-votingu", czyli aplikacji, która umożliwi każdemu mieszkańcowi Szczecina aktywny udział w rządzeniu miastem - tłumaczy J. Kozieł. - Szczecinianie będą mogli wyrazić swoje poglądy i oddać głos za pomocą jednego kliknięcia. Po drugie chcemy, aby miasto udostępniło otwarte dane, dzięki którym programiści będą mogli tworzyć aplikacje pomagające mieszkańcom w codziennym życiu. Udostępnienie takich danych nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami.
Koalicja Antysystemowa stawia przede wszystkim na poprawę bezpieczeństwa na drodze poprzez montaż aktywnych przejść dla pieszych oraz zwiększenie komfortu jazdy za pomocą montażu dodatkowych sekundników, świateł akomodacyjnych oraz fali świetlnej.
- Przejścia, które chcemy wybudować, są stworzone ze specjalnych czujników ruchu, elementów odblaskowych oraz świetlnych, które mają ostrzegać kierowcę o pieszym, który zbliża się do przejścia - informuje Jakub Golon, kandydat do rady miasta.
Chcą także zmniejszyć problem z parkowaniem poprzez system zliczania wolnych miejsc parkingowych.
- Chcemy zamontować czujniki, które będą informować kierowców, czy ulica, na której się znajdują posiada wolne miejsca parkingowe - tłumaczy kandydat na prezydenta. - Czujniki zostałyby zainstalowane przede wszystkim w strefie płatnego parkowania. Koszt jednego miejsca parkingowego to około 3 tysięcy złotych, a pomysł miałby być finansowany przez miasto.
Ponadto Jakub Kozieł wypowiedział się na temat Piotra Krzystka, który w debatach ma być zastępowany przez wiceprezydentów.
- Jest to dla mnie sytuacja niezrozumiała, ponieważ to prezydent jest wybierany przez mieszkańców, a nie jego zastępcy - powiedział J. Kozieł. - Możemy się czuć - jako mieszkańcy miasta - zlekceważeni przez prezydenta. ©℗
(KoK)
Na zdjęciu: Przedstawiciele Koalicji Antysystemowej
Fot. Krystian KOWALCZUK