Mężczyzna poszukiwany przez osiem prokuratur w całym kraju wpadł w ręce świnoujskich policjantów. Stróże prawa znaleźli go podczas jednej z interwencji. 38-latek ukrywał się przed organami ścigania przez ponad rok.
– W piątkową noc po godzinie 2 dzielnicowi z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu zostali wezwani do jednego z mieszkań mieszczących się na osiedlu przy ulicy Gdyńskiej, gdzie zgłoszono awanturę domową. Po podjęciu interwencji zdecydowali o zatrzymaniu i doprowadzeniu do komendy w celu wytrzeźwienia agresywnie zachowującego się mężczyzny, który awanturował się ze swoją konkubiną – poinformowała st. asp. Beata Olszewska. – W trakcie interwencji funkcjonariusze znaleźli na balkonie śpiącego kompana, który spożywał z zatrzymanym alkohol. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu.
Po wylegitymowaniu 38-letniego mężczyzny okazało się, że jest on poszukiwany nakazami i listem gończym przez osiem prokuratur z całego kraju. Kiedy 38-latek usłyszał od mundurowych, że w związku z tym zostaje zatrzymany, poinformował ich o silnym bólu brzucha.
– Policjanci, pomimo iż często słyszą tłumaczenia i wykręty osób zatrzymanych, nie zbagatelizowali zgłoszenia mężczyzny i wezwali na miejsce ambulans. Po przebadaniu 38-latka lekarz zdecydował o jego hospitalizacji i szybkiej operacji. Okazało się, że już dzień wcześniej doszło do pęknięcia wrzodu, jednak mężczyzna bagatelizował bóle, co mogło doprowadzić do zgonu – podała st. asp. Beata Olszewska.
Podczas pobytu w szpitalu zatrzymany cały czas był nadzorowany przez policjantów. Po wyjściu ze szpitala mężczyzna trafi za kratki aresztu śledczego, czeka go także konfrontacja z kilkoma prokuratorami. (p)
Fot. Robert Stachnik (arch.)