Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Powstanie całoroczny obiekt sportowy?

Data publikacji: 19 marca 2017 r. 12:41
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:31
Powstanie całoroczny obiekt sportowy?
 

Zadaszone lodowisko, całoroczny teren rekreacyjny z boiskami, kortem tenisowym, minigolfem, gastronomią na prawobrzeżu? Jest dzierżawca, są potencjalni inwestorzy, potrzebna jest zgoda miasta.  

Obiekt przy ul. Botanicznej na osiedlu Majowym w Szczecinie zakończył w lutym 2017 r. siódmy sezon działalności. Do dyspozycji jest tu największe lodowisko w regionie (30 m na 60 m). Oprócz tafli działa jeszcze wypożyczalnia łyżew, sklep hokejowy, niewielki lokal gastronomiczny. Dzięki elektronicznemu systemowi obsługi klienta, użytkownicy płacą za realny czas spędzony na lodzie. Lecz na przykład nie ma się gdzie przebrać, od marca do listopada teren jest właściwie niewykorzystywany. Dzierżawcy chcą zmodernizować, a nawet rozbudować obiekt. Swoje plany przedstawili w czwartek miejskiej Komisji ds. Budownictwa. Wnioskują oni o 30-letni okres dzierżawy i o powiększenie działki.

- Priorytetową kwestią dla nas jest stworzenie zadaszenia nad lodowiskiem. W sezonie zimowym chroniłoby ono lód przed deszczem i słońcem. Obecnie wygląda to tak, że każdego dnia nie mamy pewności, czy jutro wpuścimy ludzi, czy przez dwa tygodnie będziemy zamknięci - mówi Tomasz Fornalski z Lodowiska Szczecin.

W poprzednim sezonie z powodu złych warunków odwołano około 50 proc. zajęć. Ponadto po zakończeniu sezonu zimowego w miejscu lodowiska działałoby wielofunkcyjne boisko. Obecnie do dyspozycji dzierżawcy jest 5,6 tys. m kw., ale chce on powiększyć działkę do 9 tys. m kw., i stworzyć kolejne obiekty sportowe i rekreacyjne.

- Mamy trzech zainteresowanych inwestorów, lecz wejdą w to, jeżeli będą mieli pewność, że dzierżawa zostanie przedłużona. Działamy już siódmy sezon w warunkach, jakie można tu dostrzec, myślę że jesteśmy wiarygodni - dodaje T. Fornalski.   

Cena zadaszenia może się wahać od 1 mln do 3,5 mln zł.

- Tańszy scenariusz skraca nam sezon o miesiąc. Jesteśmy gotowi do tego przedsięwzięcia, ale potrzebujemy zapewnienia miasta, że także inwestor będzie mógł się poczuć tu bezpieczny - tłumaczy Fornalski.

Ponadto potrzebna jest izolacja płyty lodowiska; na razie jest ono osadzone na piachu, co utrudnia zachowanie lodu przy dodatnich temperaturach. W ciągu sezonu przychodzi tu na łyżwy około 40 tys. osób, odbywają się zajęcia hokejowe. Koszt zużytej przez agregaty energii elektrycznej sięga nawet 2 tys. zł dziennie. Radni zapowiedzieli rozpatrzenie wniosku podczas kolejnego posiedzenia. ©℗

Tekst i fot. Szymon WASILEWSKI

Na zdjęciu: Poza sezonem obiekt jest właściwie nieużywany.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

pogoń
2017-03-20 23:56:29
skoro dopłaca się do pogoni, to czemu nie do lodowiska? przynajmniej skorzystają ludzie, a nie garstka nieudaczników, poza tym oni potrzebują tylko zgody, a nie pieniędzy!
Użytkownik
2017-03-20 23:04:58
Czytać powinno się ze zrozumieniem!!! Artykuł mówi o inwestycji przekształcającej lodowisko w kompleks całoroczny. Lodowiska na Gobalowce i Azotach mimo zadaszenia nie umywają się organizacyjnie do lodowiska na Majowym. Pomysły może miec każdy, ale nie każdy pomysł jest wart tego aby się nad nim pochylić a co dopiero go dotować. Czyżby przez kogoś przemawiała zwyczajna zazdrość...
re: Hokeista
2017-03-20 10:03:27
A niby dlaczego miasto ma dopłacać do prywatnych przedsięwzięć, i to tak niszowych jak lodowisko? Pewnie każdy z nas ma jakiś pomysł na biznes i każdy powinien dostać dotacje? To się nazywa ryzyko biznesowe.
Hokeista
2017-03-19 13:25:42
Radni powinni jeszcze doplacic inwestorom,ze chca to robic.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA