Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pożar w kamienicy przy ul. Małkowskiego w Szczecinie. Trzy osoby nie żyją (akt. 1)

Data publikacji: 01 listopada 2019 r. 14:11
Ostatnia aktualizacja: 04 listopada 2019 r. 22:37
Pożar w kamienicy przy ul. Małkowskiego w Szczecinie. Trzy osoby nie żyją
 

Trzy osoby zginęły w piątek (1 listopada) w pożarze kamienicy w śródmieściu Szczecina. Dwie osoby podtruły się dymem. Trwa dogaszanie ognia.

Strażacy znaleźli w piątek ciała trzech osób na trzecim piętrze kamienicy przy ul. Małkowskiego w śródmieściu Szczecina. - Dwie osoby są poszkodowane, podtrute - przekazał rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP mł. kpt. Tomasz Kubiak. Ok. 30 osób zostało ewakuowanych z kamienicy. Na miejsce zadysponowano dla nich autobus.

Pożar jest opanowany, trwa dogaszanie, ustalane będą jego przyczyny. Na miejscu, oprócz strażaków, jest też policja i ratownicy medyczni.

Prezydent Szczecina oferuje pomoc

- Zapewnimy hotele mieszkańcom pozbawionym możliwości przebywania w kamienicy, w której doszło do pożaru - poinformował na briefingu prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Pożar został już opanowany.

- Rodzinom, pozbawionym możliwości przebywania w budynku, zapewnimy możliwość spędzenia kolejnej, a być może większej liczby nocy - w hotelach - powiedział w piątek prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Dodał, że jeśli będą potrzebne lokale zamienne, a najprawdopodobniej tak się stanie z uwagi na to, że cześć mieszkań została zalana, to takie lokale będą przygotowane.

Krzystek podkreślił, że cześć ewakuowanych osób z kamienicy udała się do swoich rodzin z uwagi na to, że w budynku został odcięty prąd i gaz.

Dodał, że budynek nie został istotnie uszkodzony, ale część mieszkań i klatka schodowa będą wymagały remontu. Zaznaczył, że spaleniu uległo jedno mieszkanie, a trzy zostały uszkodzone.

Z informacji, jakie przekazała straż pożarna, wynika, że pożar wybuchł na drugim piętrze kamienicy, zaś na trzecim piętrze było duże zadymienie. Jak podkreślono, pożar został już opanowany. Strażacy podali, że jego przyczynę określi biegły z zakresu pożarnictwa.

(PAP)

Fot. Mirosław Winconek

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@raz
2019-11-02 11:12:28
Gdyby była pikieta Basty albo kodziarzy, to byłoby kilku dziennikarzy na miejscu, obszerna relacja, filmik i galeria. Inne wydarzenia nie są godne uwagi. Co tam tragiczny pożar, co tam procesja ze świętymi, w której bierze udział kilkuset mieszkańców. Niestety, ale to medium jest na równi pochyłej. Coraz mniej informacji, coraz więcej lewackiej promocji. Szkoda.
A ciekawe
2019-11-01 22:49:37
3-y te 3 osoby byly trzezwe... 3-y odwrotnie !!!/???
kaziu
2019-11-01 21:46:38
Czepiacie się, fotoreportera przecież poslałi
do raz
2019-11-01 19:44:08
na to samo zwróciłem uuwagę , nie do przyjęcia, żeby lokalna gazeta miejska nie wysłała na miejsce zdarzenia swojego dziennikarza
raz
2019-11-01 18:58:49
Nie rozumiem, dlaczego Kurier posiłkuje się informacjami PAP, a żaden dziennikarz nie pofatygował się zobaczyć, co się wydarzyło...
Małkowskiego nie Maczewskiego!!!
2019-11-01 14:15:42
Gamoń podał a drugi gamoń
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA