Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Premier: polscy marynarze zostali uwolnieni

Data publikacji: 08 grudnia 2015 r. 16:51
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:36
Premier: polscy marynarze zostali uwolnieni
Fot.: PAP/Radek Pietruszka  

Premier Beata Szydło poinformowała we wtorek, że uwolniono pięciu polskich marynarzy z załogi statku "Szafir", którzy zostali uprowadzeni pod koniec listopada u wybrzeży Nigerii. Wracają do swoich rodzin, są w tej chwili pod opieką polskich władz - powiedziała Szydło.

"Wszystko skończyło się szczęśliwie. Bardzo się cieszę, że zdrowi i cali polscy marynarze wracają do swoich rodzin, że będą z rodzinami mogli spędzić święta, to jest naprawdę bardzo dobra wiadomość" - powiedziała szefowa rządu na briefingu prasowym, na którym obecny był też szef MSZ Witold Waszczykowski.

Szydło podziękowała wszystkim, którzy doprowadzili do tego, że polsce marynarze "mogą spokojnie wrócić do Polski". Podziękowania złożyła władzom Nigerii, polskim służbom konsularnym oraz armatorowi.

"Bardzo serdecznie, osobiście chcę podziękować ministrowi spraw zagranicznych" - powiedziała. Jak zaznaczyła, uwolnienie polskich marynarzy to zasługa wielu osób, "ale to pan minister koordynował tę pracę i to jest jego ogromna zasługa". (PAP)

***

Wcześniejsza informacja:

Ministerstwo Spraw Zagranicznych we wtorek po południu poinformowało, że pięciu polskich marynarzy, których 27 listopada uprowadzono u wybrzeży Nigerii, zostało uwolnionych. Są bezpieczni, cali i zdrowi. Wkrótce powrócą do kraju. Obecnie znajdują się pod opieką polskich służb konsularnych w Nigerii.

Wcześniej do Polski wróciło 11 marynarzy z 16-osobowej załogi statku „Szafir”, którzy obecnie po trudnych, dramatycznych przeżyciach przebywają ze swoimi rodzinami. Marynarze oraz ich rodziny otrzymają ze strony państwa także w kraju dalsze wsparcie, w tym pomoc psychologiczną.
 
– Kwestia porwanych polskich marynarzy oraz doprowadzenie do szczęśliwego finału tej sprawy było priorytetem dla polskich władz oraz dla armatora – spółki Euroafrica, która prowadziła żmudne i trudne negocjacje z porywaczami – podkreślił Artur Dmochowski, rzecznik prasowy MSZ. 

Jak dodał rzecznik, od 27 listopada aktywnie działał rządowy, międzyresortowy zespół kryzysowy, który koordynował prace polskich służb państwowych oraz był w stałym kontakcie z armatorem i odpowiednimi służbami nigeryjskimi. Niezwłocznie podjęto działania na rzecz uwolnienia porwanych, zapewnienia bezpieczeństwa załodze statku i pomocy w powrocie do kraju. Przez cały czas na miejscu, w Nigerii, obecny był polski konsul, a zespół udzielał wsparcia armatorowi we współpracy z nigeryjskimi władzami. W stałym kontakcie z rodzinami były ponadto urzędy wojewódzkie.©℗ (ek)

Fot.: PAP/Radek Pietruszka

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gdy opadnie kurz bitewny
2015-12-09 09:31:07
Skoro rząd zajął się sprawą,to myślę,że wyjaśni dogłębnie podłoże całej sprawy.Tłumaczenie,że marynarze mieli po prostu pecha,a potem szczęście uważam za zbyt infantylne.Marynarzom i ich rodzinom życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i długich lat spokojnej pracy.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA