Prezydent Szczecina otrzymał absolutorium za wykonanie budżetu w 2017 roku. Radni zgodzili się na podwyższenie wydatków budowy stadionu miejskiego, które z 245 milionów złotych wzrosły do 272 milionów. Ustalili także nową pensję dla prezydenta. Będzie ona niższa od tej, którą otrzymywał do tej pory. O całe 128 złotych.
Wtorkowa sesja Rady Miasta rozpoczęła się uczczeniem minutą ciszy wybitnego mieszkańca miasta, m.in. byłego rektora Pomorskiej Akademii Medycznej, zmarłego kilka dni temu prof. Seweryna Wiechowskiego.
Następnie radni przystąpili do jednego z głównych punktów obrad – absolutorium dla prezydenta miasta za wykonanie budżetu na 2017 rok. Według danych służb finansowych dochody wyniosły 2,1 mld złotych, wydatki 2,2 mld zł, deficyt budżetowy – 73 mln zł, (choć zakładano 318 mln zł), przychody: 398 mln zł, a rozchody 45 mln zł. Nadwyżka operacyjna – ok. 11 procent.
– Przed nami realizacja najważniejszych projektów inwestycyjnych miasta – Aquaparku Fabryki Wody i Stadionu Miejskiego, w których trwają przygotowania do uruchomienia postępowań przetargowych; oraz węzła Łasztownia, dla którego m.in. rozstrzygnięto konkurs na zagospodarowanie terenu oraz uzyskano 100 mln zł dofinansowania na przebudowę dróg na Międzyodrzu i budowę mostu Kłodnego. Najważniejszymi wyzwaniami w najbliższych miesiącach będą z kolei sprawy związane z realizacją Zachodniej Obwodnicy Szczecina, komunalizacją bulwarów i Łasztowni oraz budową Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej – stwierdził Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.
Dodał także krótką informację dotyczącą wykonania zadań ujętych w Drugim Programowym Porozumieniu dla Szczecina (podpisanego na początku kadencji przez radnych proprezydenckiego klubu Bezpartyjni, PiS oraz SLD). Okazuje się, że jego postanowienia według danych na czerwiec 2018 r. zostały zrealizowane w ok. 75 proc.
– Przyzwyczailiśmy się już, że jest grupa radnych, która zawsze krytykuje wykonanie budżetu. My jak zawsze je poprzemy – powiedział Władysław Dzikowski, szef klubu radnych Bezpartyjni.
– Zaniepokojenie budzą wydatki miasta. Bo zawsze można lepiej. Ale faktycznie rok 2017 był dobrym rokiem dla Szczecina. PiS będzie głosował „za” – stwierdził Maciej Kopeć, przewodniczący klubu radnych PiS.
– Jest wiele inwestycji, które nie zostały zrealizowane. Widać wyraźnie problemy z ich planowaniem w mieście. Część opóźnień oraz braków w realizacji wynika z błędów magistrackich służb. Dlatego my będziemy głosować adekwatnie do wykonania inwestycji – uznał Paweł Bartnik, szef klubu radnych PO.
„Za” absolutorium dla Krzystka było 20 radnych, 10 „przeciw” (PO i dwoje radnych niezrzeszonych).
W programie sesji znalazł się także projekt uchwały określający nową wysokość wynagrodzenia dla prezydenta Szczecina. Do tej pory jego miesięczne pobory, ustalone przez Radę Miasta w grudniu 2014 roku, wynosiły łącznie 12 278 zł. Od 1 lipca tego roku będzie zarabiać 12 150 zł.
(dar)
Fot. Dariusz Gorajski