Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Prokuratura ciągle zbiera dowody w sprawie mariny

Data publikacji: 16 listopada 2018 r. 09:33
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:25
Prokuratura ciągle zbiera dowody w sprawie mariny
 

Nadal nie wiadomo, kiedy zakończy się śledztwo w sprawie jednej z najgłośniejszych szczecińskich inwestycji – budowy mariny na Wyspie Grodzkiej. Trwa ono już półtora roku, ale prokuratura nadal gromadzi dowody.

Przypomnijmy – już po zakończeniu inwestycji, w styczniu 2017 roku, okazało się, że na moście prowadzącym z Łasztowni na Wyspę Grodzką i do mariny doszło do uszkodzeń. Zniszczona została m.in. część nawierzchni, wjazd i poręcze mostu od strony przystani żeglarskiej. Inwestycja kosztowała kilkadziesiąt milionów złotych.

W maju 2017 r. Prokuratura Rejonowa Szczecin-Niebuszewo wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia niedopełnienia obowiązków przez prezydenta Piotra Krzystka przy budowie mariny na Wyspie Grodzkiej. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt. Urząd Miejski przekazał prokuraturze kilkaset stron dokumentów dotyczących tej sprawy. We wrześniu ubiegłego roku kontrolę inwestycji wszczęła także Komisja Rewizyjna Rady Miasta. W grudniu została ona zakończona. Radni zobowiązali prezydenta Szczecina do wyegzekwowania od projektanta mariny odszkodowania za uszkodzenia, a od wykonawcy pieniędzy, jakie miasto zapłaciło za ich naprawę. Prezydent miał również zawiesić dalsze inwestycje na wyspie do czasu jej właściwego zabezpieczenia.

Śledztwo w sprawie mariny w sierpniu tego roku zostało przedłużone do listopada. Nadal jednak nie wiadomo, kiedy się zakończy.

– Trwają czynności w tej sprawie.Ciągle gromadzone są materiały dowodowe – stwierdziła prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

(dar)

Fot. Elżbieta Kubowska

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA