Przed nami dwie rocznice: wprowadzenia stanu wojennego oraz wydarzeń Grudnia '70. Władze samorządowe oraz Instytut Pamięci Narodowej przygotowały dla szczecinian szereg przedsięwzięć.
Rocznica wprowadzenia stanu wojennego przypada na najbliższą niedzielę. O g. 12 przed bramą stoczni zostaną złożone kwiaty, o g. 17 w Filharmonii Szczecińskiej rozpocznie się koncert zespołu SBB, transmitowany na żywo, a o g. 19.30 będziemy mogli dołączyć do ogólnopolskiej akcji "Zapal światło wolności". IPN apeluje o zapalenie w oknach świec, aby okazać pamięć i wdzięczność tym, którzy zapłacili wysoką, czasemi najwyższą, cenę za wolność
Do 17 grudnia możemy podpisywać „Szczecińską Deklarację Grudniową”, dokument mając być wyrazem pamięci szczecinian o wydarzeniach sprzed 45 lat. Jest on wyłożony m.in. w Urzędzie Miasta.
17 grudnia prezydent Andrzej Duda jako ostatni złoży na niej swój podpis i odsłoni tablicę ofiar na ścianie Centrum Dialogu "Przełomy". Deklaracja i urna zawierająca ziemię z miejsc poległych w Grudniu 1970 zostaną wmurowane w ścianę "Przełomów". Na 17 grudnia zaplanowano także mszę św. w intencji ofiar wydarzeń sprzed 45 lat w katedrze o g. 9.30, uroczystości przed Bramą Stoczni Szczecińskiej (g.11.45), marsz pamięci (g.13) oraz uroczyste wręczenie odznaczeń państwowych "Krzyż Wolności i Solidarności".
Tego dnia ma się także odbyć gra miejska "Gdzie jest Janek Kowalski?". Jej uczestnicy przejdą szlakiem najważniejszych wydarzeń związanych z Grudniem '70. Pomoc w rozwiązaniu zagadki zaoferuję im m.in: „nauczyciel Janka”, „pracownicy Stoczni Szczecińskiej”, „lekarze” oraz członkowie „rodziny Kowalskich”.
Od 17 grudnia ma być także udostępniane Centrum Dialogu "Przełomy". Najpierw wnętrze obiektu zobaczą grupy zorganizowane, członkowie stowarzyszenia "Grudzień '70 - Styczeń '71". Wolny dostęp zaplanowano na koniec stycznia.
18 grudnia w Urzędzie Miasta zostanie uhonorowana trójka laureatów konkursu historycznego "Zbuntowane miasto".
©℗
(as)
fot. Taką przypinka będzie towarzyszyć szczecińskim obchodom wydarzeń grudniowych
Fot.: Paweł Miedziński