Pomysł jednego z radnych miejskich, aby przy powstającym w Szczecinie aquaparku wybudować także wielki otwarty basen ze sztuczną wyspą i palmami nie ma szans powodzenia. Bo wymagałoby to m.in. zmiany projektu oraz zwiększenia kosztów całej inwestycji. A poza tym miasto przewidziało w tym miejscu kompleks handlowo-usługowy.
Na kwietniowej sesji Rady Miasta Szczecin radny PiS Robert Stankiewicz zaproponował, aby obok głównego budynku mającego powstać aquaparku powstał otwarty letni basen – laguna ze sztuczną wyspą oraz palmami.
– Dwufunkcyjny obiekt pełniłby rolę całorocznego rekreacyjnego parku wodnego połączonego z otwartym akwenem i przyległą do niego plażą. Woda znajdująca się w zewnętrznym zbiorniku byłaby lekko zasolona, z funkcją sztucznej fali, a plaża usypana z naturalnego piasku morskiego. Dodatkowo w sezonie letnim otoczenie zbiornika powinno zostać obsadzone tropikalną roślinnością w postaci np. palm w donicach, tak aby miejsce sprawiało wrażenie egzotycznej tropikalnej plaży – proponował Stankiewicz w interpelacji do prezydenta Szczecina.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 21 maja 2018 r.
(dar)