Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Przytną płacę burmistrza?

Data publikacji: 22 lutego 2016 r. 22:10
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:44
Przytną płacę burmistrza?
 

Najbliższa sesja Rady Miejskiej Nowogardu będzie gorąca. W jej programie jest projekt uchwały radykalnie obniżającej wynagrodzenie burmistrza Roberta Czapli (SLD). Zamiast prawie 12 tysięcy złotych – około 6 tysięcy brutto.

REKLAMA

Projekt uchwały złożył pięcioosobowy opozycyjny klub radnych Wspólny Nowogard. Chętnych do poparcia wniosku będzie jednak więcej, w liczącej 21 osób radzie burmistrz ma tylko czworo radnych, którzy na pewno zagłosują przeciw obniżeniu wynagrodzenia: to klub radnych SLD. Reszta radnych prawdopodobnie albo poprze wniosek na środowej sesji (24 bm.), albo się wstrzyma. Do obniżenia płacy burmistrza wystarczy zwykła większość, w skrajnym wypadku wynosząca raptem 5 głosów.

Wnioskodawcy proponują 4,5 tys. zł płacy zasadniczej, 902 zł dodatku specjalnego oraz 10 zł (!) dodatku funkcyjnego, do tego oczywiście dodatek za wysługę lat – razem około 6 tysięcy złotych. Dziesięciozłotowy dodatek funkcyjny jasno pokazuje, co radni sądzą o pracy obecnego burmistrza Nowogardu. Swój stosunek do osiągnięć R. Czapli wyrażają zresztą dosłownie w uzasadnieniu projektu uchwały. Zarzucają tam burmistrzowi uprawianie narcystycznej autopromocji za publiczne pieniądze z wykorzystaniem podlegających gminie mediów, atakowanie w nich radnych, skłócanie lokalnego środowiska, a przede wszystkim doprowadzenie do zapaści inwestycyjnej w gminie. 

Projekt uchwały obniżającej wynagrodzenie burmistrza zaostrza otwarty konflikt o władzę między radnymi a burmistrzem. Radni chcą mieć bezpośredni wpływ na działania burmistrza i sprowadzić go do roli urzędnika wykonującego polecenia rady. Burmistrz Czapla za wszelką cenę stara się z kolei sprowadzić radę do roli notariusza poświadczającego jego decyzje i akceptującego bez zastrzeżeń jego politykę.
Konflikt trwa od początku kadencji i nie ma widoków na jego zakończenie. Niewykluczone, że kolejnym etapem będzie referendum w sprawie odwołania całej Rady Miejskiej Nowogardu; pogłoski o możliwości takiego posunięcia dochodzą z kręgu współpracowników Roberta Czapli. To jednak broń obosieczna, bo przecież równolegle może się odbyć referendum w sprawie odwołania burmistrza. ©℗

Tekst i fot. C. Martyniuk

Na zdj.: Czy burmistrz Czapla (po prawej) będzie od kwietnia pracował za pół pensji – okaże się w środę (24 bm.)

REKLAMA

Komentarze

n-d
2016-02-23 11:27:17
"Narcystyczna autopromocja"? To wręcz kult jednostki! Strach lodówkę otworzyć, bo tam też może się czaić uśmiechnięty Czapla.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA