Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Ptasia grypa w Rościnie. Zagazują całą hodowlę

Data publikacji: 11 stycznia 2020 r. 21:41
Ostatnia aktualizacja: 13 stycznia 2020 r. 11:06
Ptasia grypa w Rościnie. Zagazują całą hodowlę
 

Po wykryciu ptasiej grypy na fermie drobiu w miejscowości Rościn (powiat myśliborski) powiatowy lekarz weterynarii w Myśliborzu Hanna Wardęcka podjęła decyzję o zlikwidowaniu całej hodowli poprzez wypełnienie pomieszczeń hodowlanych gazem CO2.

REKLAMA

O wykryciu wirusa H5N8 na fermie drobiu w Rościnie służby weterynaryjne poinformowały w piątek. 

- H5N8 to wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków. To choroba bardzo zaraźliwa dla ptaków. W dużych skupiskach hodowlanych wirus błyskawicznie przenosi się między ptakami w jednym budynku - do zakażenia dochodzi drogą kropelkową - ale też między sąsiednimi budynkami – wyjaśnia dr Maciej Prost, wojewódzki lekarz weterynarii. – Im szybciej podejmujemy działania, tym lepiej. Istniało ryzyko, że wirus z zakażonej fermy przez system wentylacyjny rozprzestrzeni się w środowisku i stanie się przyczyną zakażenia innych hodowli i ptaków dzikich.

Zabezpieczenia przed ogniskiem ptasiej grypy

Ferma w Rościnie została zabezpieczona bioasekuracyjnie – rozmieszczono oznaczone punkty dezynfekcyjne. Służby weterynaryjne ustanowiły obszar zapowietrzony o promieniu 3 km wokół ogniska choroby. W promieniu 10 km ustanowiona została strefa zagrożona. Służby rozmieściły także w terenie informację o wytyczonych strefach. Hodowcy prowadzący działalność na terenie zagrożonym zostali poinformowani o możliwości wystąpienia ryzyka wirusa oraz konieczności stosowania zasad bioasekuracji. W miejscowościach znajdujących się na terenie zapowietrzonym prowadzony jest spis drobiu, w tym ptactwa przydomowego.

- W drugiej fazie zwalczania ogniska grypy zostanie sprawdzona i poddana kontroli każda hodowla drobiu w promieniu 10 km – dodaje dr Maciej Prost. - Musimy być pewni, że wirus nie przeniósł się dalej.

Zagazowywanie drobiu w Rościnie już się rozpoczęło

W sobotę zagazowano już część kurników istniejących na fermie. Na niedzielę zaplanowano gazowanie pozostałych. Padły drób zostanie przewieziony do specjalnej firmy specjalizującej się w utylizacji padłych zwierzą hodowlanych. Łączna masa zagazowanego drobiu to 110 ton.

Wojewódzki lekarz weterynarii dodaje, że grypa ptaków to choroba zwalczana z urzędu, a co za tym idzie – odpowiedzialność za jej zwalczenie spoczywa na państwie.

- Postanowiliśmy zadziałać błyskawicznie – dodaje dr Maciej Prost. - Hodowca drobiu, po oszacowaniu strat, otrzyma odszkodowanie za utracone ptactwo, pasze oraz wszelkie działania, w wyniku których poniósł szkody finansowe.

W poniedziałek na posiedzeniu wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego służby mają przedstawić wojewodzie zachodniopomorskiemu raport z podjętych działań.

(ip)

Fot. domena publiczna

REKLAMA

Komentarze

ehh
2020-01-13 09:49:09
Zamiast leczyć to zrobią to co Hitler z Żydami
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@ Ale to już było
2020-01-12 19:04:48
Owszem ,ale skandalem jest ,że wszyscy kurnikarze dostaną z naszych podatków 100% odszkodowania tak jakby sprzedali to hodowane ścierwo do skupu !! To jest normalne ?? Nikt inny tak nie ma tylko kurzaje lobby działa !!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Ale to już było ...
2020-01-12 12:26:21
I to ma być humanitarne działanie ? Zginą w męczarniach. Tylko karp jest pod ochroną ?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
do @ ekologista
2020-01-12 12:18:01
- indyki nie są "ciężarne", to nie są lochy ciężarne!.......– W czym my, ludzie w XXI wieku, jesteśmy lepsi od tych dzików, od zwierząt? W tym, że chcemy zabijać bezbronne zwierzęta, często lochy ciężarne? Państwo tyle mówią o ochronie życia od poczęcia. To dotyczy całego gatunku ludzkiego czy całej przyrody? W czym jesteśmy lepsi? – pytała Jachira.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Skoro chore dzikie świnie przenoszą zarazę naszym smacznym prosiaczkom
2020-01-11 23:59:40
to wybijmy WSZYSTKIE dzikie ptaki, żeby były smaczne kurze udka.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
ekologista
2020-01-11 22:53:48
A po co działać i to błyskawicznie?! Taka puszcza na przykład po zaatakowaniu przez kornika sama sobie poradzi. Do tego stopnia, że krajowe i międzynarodowe organizacje ekologiczne wzięły przy pomocy UE kornika pod ochronę. To co? Indyki sobie nie poradzą??! Oczekuję na gremialne protesty ekologów prowadzonych do boju przez Arletę N. i aktywistów Basty. Ukatrupiają ponad 40 000 ptaków, a wy milczycie??!! Za chorymi dzikami się ujęliście. Indyki nie są przecież gorsze i tak samo chore.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA