Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pytają mieszkańców Drawska o przyłączenie terenów Ostrowic

Data publikacji: 16 czerwca 2018 r. 15:18
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:13
Pytają mieszkańców Drawska o przyłączenie terenów Ostrowic
 

Burmistrz Drawska Pomorskiego Marek Tobiszewski zarządził konsultacje z mieszkańcami gminy w sprawie włączenia do jej terytorium części obszaru znoszonej gminy Ostrowice, jednej z najbardziej zadłużonych w Polsce. Konsultacje rozpoczną się 21 czerwca i potrwają do 5 lipca.

Burmistrz Drawska Pomorskiego Marek Tobiszewski zarządził konsultacje z mieszkańcami gminy w sprawie włączenia do jej terytorium części obszaru znoszonej gminy Ostrowice, jednej z najbardziej zadłużonych w Polsce. Stosowne ogłoszenie pojawiło się na stronie internetowej gminy Drawsko Pomorskie, na tablicach ogłoszeń w siedzibie magistratu i na terenie gminy.

Zgodnie z wydanym zarządzeniem konsultacje rozpoczną się 21 czerwca i potrwają do 5 lipca. Wyniki zostaną przedłożone Radzie Miejskiej w Drawsku Pomorskim na najbliższej sesji po dacie ich zakończenia.

Mieszkańcom gminy w anonimowej ankiecie zadane zostanie jedno pytanie o treści: „Czy jesteś za włączeniem części obszaru znoszonej gminy Ostrowice do terytorium gminy Drawsko Pomorskie w sposób określony w załączniku graficznym?”. Z tego załącznika wynika, że gmina Ostrowice miałaby zostać podzielona między gminę Drawsko i Złocieniec.

Odpowiedź na zadane w ankiecie pytanie polegać będzie na zaznaczeniu znakiem „X” w rubryce „Jestem za” lub „Jestem przeciw”. W przypadku wypełniania elektronicznej ankiety, to wyrażenie opinii polegać będzie na zaznaczeniu wybranej opcji formularza.

Formularze ankiety udostępnione zostaną w magistracie w pokoju nr 117, tu też będzie urna na te wypełnione oraz na stronie www.drawsko.pl.

Rząd na posiedzeniu 12 czerwca przyjął projekt specustawy przygotowany przez MSWiA.

Zgodnie z przyjętym projektem ustawy to Rada Ministrów w drodze rozporządzenia zniesie gminę Ostrowice, ustali granice gminy lub gmin, do których włączony zostanie obszar tej likwidowanej. Stanie się to 1 stycznia 2019 r. po przeprowadzonych konsultacjach w zainteresowanych gminach. W projekcie nie wymienia się konkretnych gmin.

Projekt zakłada także, iż dług gminy Ostrowice, który na koniec 2017 r. sięgał prawie 47 mln zł, co stanowiło 437 proc. jej dochodu, czyniąc ją jedną z najbardziej zadłużonych gmin w Polsce, przejmie Skarb Państwa reprezentowany przez wojewodę zachodniopomorskiego.

To do wojewody będą się mieli zgłaszać wierzyciele gminy Ostrowice. Od zniesienia gminy będzie miał on 14 dni na wezwanie wierzycieli do zgłaszania wierzytelności. Stosowne obwieszczenie zostanie opublikowane na stronie Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie. Ci zaś trzy miesiące na odpowiedź na to wezwanie. Wierzytelności niezgłoszone w terminie wygasną.

Wojewoda ustali należności i będzie musiał to zrobić nie wcześniej niż po 12 miesiącach od zniesienia gminy Ostrowice, ale nie później niż po 15 miesiącach od tego faktu. Wierzyciele będą mieć prawo do wniesienia sprzeciwu do sądu okręgowego właściwego ze względu na siedzibę wojewody. Skarb Państwa w tych sporach reprezentować będzie Prokuratoria Generalna RP.

Zgodnie z założeniami projektu ustawy już w tegorocznych, jesiennych wyborach samorządowych mieszkańcy gminy Ostrowice nie głosowaliby na wójta i radę Ostrowic, a gmin lub gminy, do której zostaną przyłączeni administracyjnie.

Ze względu na to, że 26 października 2018 r. rozwiązaniu ma ulec ustanowiony na 2 lata zarząd komisaryczny w gminie Ostrowice, do jej zniesienia, zgodnie z projektem ustawy, zadania i kompetencje zarządu przejmie osoba wyznaczona przez premiera.

Były wójt gminy Ostrowice Wacław M. i była skarbniczka gminy Krystyna K., podejrzani o jej zadłużenie m.in. w parabankach, w listopadzie 2016 r. usłyszeli zarzuty nadużycia i przekroczenia uprawnień, a także nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych, doprowadzając do wyrządzenia gminie szkody wielkich rozmiarów. Akt oskarżenia trafił w maju do Sądu Okręgowego w Koszalinie.

Proceder działania na szkodę gminy, zadłużenia jej na co najmniej 38,5 mln zł, miał trwać od września 2008 r. do 25 października 2016 r. Urzędnicy złożyli wyjaśnienia, ale nie przyznali się do zarzucanych im czynów, za których popełnienie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(pap)

Fot. UMG Drawsko Pomorskie (archiwum)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA