Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pytony na wysypisku. Właściciel poszukiwany (akt. 1)

Data publikacji: 19 sierpnia 2016 r. 11:59
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:12
Pytony na wysypisku. Właściciel poszukiwany
 

 Jeden był półtorametrowy, a drugi liczył dwa metry. Dwa egzotyczne gady leżały martwe na śmietnisku przy ulicy Bałtyckiej. Policja szuka właściciela pytonów.

Na niezwykłe znalezisko w czwartek (18 bm.) około g. 16 natrafił mieszkaniec Koszalina, gdy wynosił śmieci. Zaalarmował policję. Ta sprawą zainteresowała powiatowego inspektora weterynarii.

- Czekamy na opinię, bo zawiadomiony specjalista ma wykaz osób, które legalnie są właścicielami egzotycznych zwierząt - poinformowała mł. asp. Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.

Zdechłe gady zostały zabezpieczone do sekcji.

- Wyślemy je do ekspertyzy, aby ustalić przyczynę śmierci - twierdzi Marek Kubica, powiatowy inspektor sanitarny. - Hodowla pytonów podlega ścisłym rygorom i warunki ich przebywania są istotne.

Nie wiadomo, czy zwierzęta, które są gatunkiem chronionym, trafiły do Polski legalnie. Jeśli właściciel okazów zostanie ustalony, to grożą mu sankcje karne za wykroczenie.

- Padłe zwierzęta należy zutylizować u weterynarza, a nie porzucać na śmietniku - przypomina rzecznik koszalińskiej policji.

Przepisy sanitarne mówią jasno, że samodzielne pogrzebanie zwierząt jest nielegalne. Grozi za to kara grzywny w wysokości tysiąca złotych. W Koszalinie specjalny punkt utylizacji znajduje się w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej przy ulicy Komunalnej. Martwe zwierzęta można też dostarczyć do lecznicy weterynaryjnej przy ulicy Połczyńskiej. 

Wcześniejsza informacja:

Jeden był półtorametrowy, a drugi liczył dwa metry. Dwa egzotyczne gady leżały martwe na śmietnisku przy ulicy Bałtyckiej w Koszalinie. Policja szuka właściciela pytonów.

Na niezwykłe znalezisko w czwartek, 18 sierpnia, około g. 16 natrafił mieszkaniec Koszalina, gdy wynosił śmieci. Zaalarmował policję. Ta sprawą zainteresowała powiatowego inspektora weterynarii.

– Czekamy na opinię, bo zawiadomiony specjalista ma wykaz osób, które legalnie są właścicielami egzotycznych zwierząt –  poinformowała mł. asp. Monika Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.

Zdechłe gady zostały zabezpieczone do sekcji, aby wyjaśnić przyczynę śmierci pytonów. Jeśli właściciel okazów zostanie wykryty, to grożą mu sankcje karne.

– Padłe zwierzęta należy zutylizować u weterynarza, a nie porzucać na śmietniku – przypomina rzecznik koszalińskiej policji.

Przepisy sanitarne mówią jasno, że samodzielne pogrzebanie zwierząt jest nielegalne. Grozi za to kara grzywny w wysokości tysiąca złotych. ©℗

Tekst i fot. (m)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pytajaca
2016-08-19 17:33:49
kto pozwala na hodowle takich niebezpiecznych gadów w warunkach domowych. Gdyby były żywe, to ratuj się kto może.....
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA