Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Rada Dialogu apeluje do marszałka o spotkanie

Data publikacji: 19 maja 2020 r. 15:27
Ostatnia aktualizacja: 21 maja 2020 r. 10:12
Rada Dialogu apeluje do marszałka o spotkanie
 

Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego ma żal do marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza, że nie wziął udziału w jej posiedzeniu dotyczącym ekonomicznych skutków pandemii dla naszego regionu. I zaapelowała o jego obecność w kolejnym spotkaniu.

- Celem naszego posiedzenia 14 maja było wypracowanie kroków przed stworzeniem kolejnej rządowej tarczy antykryzysowej - mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Wojciech Osman, przewodniczący WRDS. - Oczekujemy, że wszyscy się będą angażować. Niestety nieobecność marszałka uniemożliwiła podjęcie kluczowych decyzji. To wydłuży naszą pracę.

Przygotować się na drugi etap pandemii

Mieczysław Jurek, przewodniczący zachodniopomorskiej "Solidarności", mówił, że wielu ekspertów wskazuje na to, że jesienią możemy mieć drugi etap pandemii. I także na taką ewentualność powinniśmy się przygotować, dlatego powinniśmy mieć dalekosiężne, a nie tylko doraźne, plany. 

- Z jednej strony pan wojewoda zdalnie mówił nam, jaka jest sytuacja w regionie zachodniopomorskim. I to był monolog - relacjonował Jurek. - A marszałek nie raczył powiedzieć, że jego nie będzie. Zaproponował, że pod koniec konferencji jak będziemy czegoś chcieli, to wypowie się dyrektor. Ale dyrektor nie jest członkiem Rady. Nie może uczestniczyć w obradach prezydium. Jedyne, na co mogliśmy liczyć, to prezentacja na ten temat. Dostaliśmy ją dziś rano. Ale to nie jest dialog. A my się martwimy o nasz region. Martwimy się, że niedługo będzie taka sytuacja jak kiedyś, gdy rywalizowaliśmy z województwem warmińsko - mazurskim o to, kto ma większą stopę bezrobocia.

Potrzebne działania i zjednoczenie wszystkich stron

Anana Kornacka ze Związku Pracodawców Polskich zwróciła uwagę, że pracodawcy i pracownicy rzadko przemawiają jednym głosem, ale teraz muszą to robić, bo sytuacja z powodu pandemii jest niezwykle poważna. Zwłaszcza dla naszego województwa.

- Nasz region jest szczególny ze względu dominujące w nim branże - podkreślała. - Mamy charakter turystyczny. Region wymaga specyficznych działań, a przede wszystkim informacji. To, co jest najważniejsze oprócz płynności finansowej, to właśnie informacja. Tymczasem w naszym regionie jest wielki chaos, przez który nie przedziera się nic do przedsiębiorców, a czasami tylko strzępy informacji. W dobie pandemii rada dialogu społecznego jest jednym z najważniejszych ciał. Na poziomie rządowym pracuje dobrze. Nie ma powodu, żeby na poziomie regionalnym rada nie działała. Dlatego chcemy pracy bardziej wzmożonej niż do tej pory. Do tego jednak potrzeba wszystkich stron.

Marszałek odpowiada Radzie Dialogu

 - Z wielkim zdumieniem przyjąłem zarzuty o braku zaangażowania w rozmowy w ramach WRDS w sprawie skutków pandemii dla gospodarki regionu - komentuje Geblewicz. - Pani Anna Kornacka nie zgłaszała tematów, które bezpośrednio dotyczyły działań Samorządu Województwa. Niezależnie od tego przekazaliśmy pakiet informacji wszystkim członkom WRDS. Dyrektor Generalny Urzędu Marszałkowskiego Pan Przemysław Włosek był gotowy do pełnej dyskusji, do której nie został dopuszczony. Na szczęście o naszych działaniach w ramach Zachodniopomorskiego Pakietu Antykryzysowego wiedzą przedsiębiorcy. Powiatowe Urzędy Pracy przyjęły 6 tysięcy wniosków na dofinansowanie wynagrodzeń pracowników. PUPy deklarują wykorzystanie pełnej kwoty 64 mln zł w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Blisko 150 przedsiębiorców zgłosiło się również po uruchomione przez nas pożyczki płynnościowe, a pierwsze środki już wypłaciliśmy.©℗

(as)

Na zdjęciu: Anna Kornacka, Wojciech Osman i Mieczysław Jurek uważają, że Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego ma do odegrania ważną rolę w czasie pandemii.

Fot. Ryszard PAKIESER

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@JSD
2020-05-21 10:11:34
Ale wypasiony komentarz.Widać że zza wiadomego biurka.Weźcie się do roboty a nie zwalajcie wszystko na rząd.Nawet z otwarciem granic wszystko jest już jasne tylko nie dla was odurzonych fejkami.Polityka to walka na programy i rozwiązania a nie ciągłe pojękiwania że się nie da bo coś tam
JSD1952
2020-05-20 09:33:07
Po raz kolejny mamy do czynienia z manipulacja. Wydaje mi sie, ze to pewien standard dzisiejszych przekazów medialnych. W konferencji prasowej, wbrew uzgodnieniom Prezydium WRDS wzięły udział jedynie wybrane osoby. Poza faktem, ze samorządowcy wraz z marszałkiem zgodnie „olali” posiedzenie brakuje uzupełnienia o Wojewodzie, który nie miał odwagi przyjść na posiedzenie i przez ekran smartfona wygłosił przemówienie , z którego wynikało, ze w naszym województwie jest wszystko Ok . Wojewoda nie odpowiedział na żadne pytania, w tym takie jak np. co będzie z umierającymi miastami nadmorskimi jak Swinoujscie , Kołobrzeg itp. Dlaczego w dalszym ciągu nie ma pełnego wyposażenia medycznego dla lekarz, pielęgniarek i ratowników. Dlaczego Wojewoda, reprezentujący Rząd RP nic nie robi w sprawie otwarcia granicy z Niemcami, a przecież nasza ekonomia jest ścisłe związana z.przgranicznymi landami Niemiec : pracujący w Niemczech, niemieccy klienci naszych uzdrowisk, usług i handlu! Żenujące, śmieszne i zarazem straszne, lecz niestety obecnie standardowe...
Antoni
2020-05-19 22:22:16
Pan Marszałek od początku pandemii nosi się z zamiarem dofinansowania czegoś.Co tylko ogłosi, to go go zaraz sztorcują publicznie. Pandemia minie , na końcu chłopina siądzie sobie cicho w kąciku i sam te grosiki zeźre.I tyle będzieta widzieć srebrniki z Unii.
Gdyby nie cenzura Kuriera...
2020-05-19 20:14:53
Taki bohater z tego Mariana Jurka , że jak o kasę to do marszałka ( który dostaje ostatnie grosiny od PIS-nierządu) przychodzi?? A kto dysponuje środkami NIERZĄDU PIS i jest przedłużeniem władzy PIS w regionie ?? WOJEWODA Z pis-U RODEM ...w tamte drzwi zapukaj zakłamany karle ...
Piotr
2020-05-19 18:29:42
Mieczysław Jurek martwi się że będziemy rywalizować z warmińsko-mazurskim o wysokość stopy bezrobocia.Ma dużo racji,dobrze że się martwi o sytuację pracobiorców.Także martwi się przedstawicielka pracodawców.Tylko do marszałka z PO Rada Dialogu ma żal.Może i słusznie z tego co przedstawia RDC.
Kiedyś działacz PIS
2020-05-19 18:27:06
Mieczysław Jurek też mi "ałtorytet" buhaha!! Region dostaje tylko "ochłapy co z PISowskiego stołu spadnie " TAM KIERUJCIE PRETENSJE I WNIOSKI !!
Były członek Prawdziwej SOLIDARNOŚCI z dawnych lat
2020-05-19 17:56:42
A nie jaki Mieczysław Jurek to kogo On reprezentuje w tej Radzie Dialogu. Podobno ma patent na bycie dożywotnio przewodniczącym regionu Solidarności jeśli wogóle taki związek jeszcze istnieje a jeżeli tak to ilu członków liczy i z czyich pieniędzy jest utrzymywany ten że przewodniczący.
Może marszałek nie ma właściwej laski ?
2020-05-19 15:52:55
.
Zdumiony
2020-05-19 15:35:10
Zdumiony bo zajenty byl. Elewacje wybieral
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA