W najbliższą niedzielę miało się odbyć w gminie Dobra referendum w sprawie odwołania wójt Teresy Dery. Komitet referendalny, na czele którego stoi Jacek Zienkiewicz, zebrał 2557 podpisów, z których 443 zakwestionowała Państwowa Komisja Wyborcza. Wniosek jest jednak ważny, gdyż wymagane było zebranie 1725 podpisów. Uprawnionych do udziału w referendum jest 22 tys. 386 mieszkańców. By głosowanie było ważne i wójt odwołana, musiałoby pójść do urn 5388 osób.
Z uwagi na panującą w Polsce epidemię koronawirusa przedstawiciele komitetu referendalnego wystąpili do PKW o przeniesienie terminu głosowania. Obawa była o niską frekwencję z uwagi na zalecenia, by nie opuszczać domów i nie gromadzić się w jednym miejscu. Była także obawa o to, czy będą chętni do pracy w komisjach wyborczych.
W poniedziałek PKW podjęła decyzję o przełożeniu terminu referendum, ale kiedy się ono odbędzie, tego ze zrozumiałych względów nie podano. Wszystko zależeć będzie od sytuacji epidemiologicznej.
Tekst i fot. Mirosław KWIATKOWSKI