Pierwszy tydzień robót przy remoncie torowiska w ul. Bolesława Krzywoustego w Szczecinie za nami. Na zlecenie Tramwajów Szczecińskich wykonuje je spółka NIWA Szczecin. Komunikacyjny kataklizm, jaki wieszczyli niektórzy, przez pierwsze dni nie nastąpił, a na przykład we wtorek rano ruch samochodów i autobusów miejskich odbywał się na zwężonych jezdniach płynnie, można było przedostać się przez centrum nie tylko ul. Bolesława Krzywoustego, ale i przyległymi do niej ulicami, bez większych przeszkód, bez stania w korkach.
Przypomnijmy, że brygady robotników szczecińskiej spółki Niwa, wykonawcy remontu, ruszyły od wczesnego rana w sobotę, 16 września, "w pełnym gazie" do skuwania asfaltu w przytorzach wewnętrznych pasów ruchu dla samochodów i międzytorzach na całej długości. Od niedzieli, po odkryciu podbudowy, trwał m.in. demontaż starych gumowych otulin szyn. To, co z nich zostało, można było jeszcze we wtorek "podziwiać", bo zalegało wielką pryzmą przy dojeździe do pl. Zwycięstwa i na odcinku nieopodal przejścia na wysokości skrzyżowania z ul. bł. Królowej Jadwigi.
Torowisko w ul. Bolesława Krzywoustego zrobione zostało od podstaw przy okazji przebudowy ulicy w 2005 roku. Było jednym z pierwszych, na którym zastosowano wówczas m.in. gumowe izolacje i osłony, by zmniejszyć hałas i wibracje. Wymiana torowiska była częścią inwestycji sfinansowanej dotacją z przedakcesyjnego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Po 12 latach eksploatacji te – w realiach Szczecina – nowinki zdążyły się zużyć. Gumowa izolacja zaczęła się rozpadać, wzdłuż szyn powstały pokaźnej wielkości ubytki, zużyły się też łączenia szyn, co objawiało się podczas jazdy składów charakterystycznym głośnym i nieznośnym stukotem.
Wyremontowane ma być w sumie 1060 metrów toru pojedynczego (2120 mb. szyn) od końca wyspy przystankowej przy pl. Tadeusza Kościuszki do wysokości torowiska wydzielonego na pl. Zwycięstwa. W tamten rejon zwieziona została dotąd i składowana jest część materiałów budowanych. Prace - co w realiach szczecińskich dotąd niestety jest rzadkością, a nie regułą - prowadzone są do późnych godzin popołudniowych, nie wyłączając - jak na razie - sobót i niedziel.
Spółka Niwa w umowie zawartej z Tramwajami Szczecińskimi zobowiązała się do wykonania kapitalnego remontu do 28 października. jego koszt - przypomnijmy - to 4 669 779,65 zł.
Prace przy torowisku ul. Bolesława Krzywoustego polegają teraz m.in. na kuciu strefy przyszynowej, czyszczeniu szyn i koryta, wklejaniu nowych bloków betonowych i reprofilowaniu koryta. Robotnicy pracują ze słuchawkami na uszach i w maskach ochronnych na twarzach. To dość uciążliwe roboty również dla mieszkańców, bo o wysokim natężeniu hałasu, choćby przy docinaniu wspomnianych betonowych bloków, a jak i za sprawą rozpoczętego piaskowania, które wywołuje jednocześnie bardzo duże zapylenie w okolicy. Z tego powodu na całej szerokości i długości ulicy zrobiło się aż siwo od grubej warstwy pyłów, które osiadają na drzewach, chodnikach, latarniach i elewacjach kamienic. Od otwierania okien mieszkań na czas tego etapu robót lepiej więc się na razie powstrzymać. ©℗
Mirosław WINCONEK
Na zdjęciu: Pierwszy tydzień remontu torowiska w ul. Krzywoustego w Szczecinie minął. Roboty na zlecenie Tramwajów Szczecińskich wykonuje spółka NIWA. Tak na placu budowy było we wtorek.
Fot. Mirosław WINCONEK