Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Renowacja mostku miłości nabiera tempa [GALERIA]

Data publikacji: 28 marca 2020 r. 10:43
Ostatnia aktualizacja: 30 marca 2020 r. 09:57
Renowacja mostku miłości nabiera tempa
 

Z daleka się wydaje, jakby w poprzek Rusałki zacumował biały statek. Zaskakujące, ale teraz tak właśnie wygląda renowacja zabytkowego mostku w parku Kasprowicza. Przywrócenie dawnego blasku jednej z najbardziej charakterystycznych - a też sentymentalnych - szczecińskich budowli parkowych przebiega zgodnie z planem. 

REKLAMA

Przez szczecinian jest darzony wyjątkową sympatią. Bowiem na jego balustradach zakochane pary przez lata zawieszały kłódki – symbole wiecznej miłości, a nowożeńcy chętnie aranżowali ślubne sesje.

Mostek miłości w ruinie

Mostek łączy ul. Słowackiego z równie zabytkowym parkiem Kasprowicza (d. Quistorppark). Został zbudowany pod koniec XIX wieku. Nietknięty przetrwał dwie światowe wojny. Dopiero dekadę po drugiej stracił efektowne bramy na przyczółkach, które z nieznanych przyczyn zostały rozebrane. Od tego czasu betonowa konstrukcja nie przeszła gruntownej renowacji, a jedynie kosmetycznie łatano jej nawierzchnię, z rzadka konserwowano stalowe balustrady.

Nic dziwnego, że popadł w ruinę. Magistrat w ostatnich latach parokrotnie starał się pozyskać wykonawcę dla kompleksowej renowacji zabytku. Jednak dopiero w październiku ub. roku przetarg przyniósł oczekiwane rozstrzygnięcie. Realizację inwestycji powierzono firmie INTOP Skarbimierzyce. Wartość kontraktu wynosi 3,14 mln zł.

Remont mostku miłości od lutego

Jednak realizacja inwestycji rozpoczęła się dopiero w lutym br. Od tego czasu tempo prac - mimo niesprzyjających okoliczności, ostatnio związanych z pandemią - jest dobre. Po wyłączeniu z eksploatacji i demontażu balustrad z kłódkami, usunięto betonową nakładkę nawierzchni. Teraz wokół betonowej konstrukcji mostowej pojawiło się rusztowanie, a na nim specjalne zabezpieczenie, które znacząco ograniczy negatywny wpływ na otoczenie procesów trwającej renowacji, m.in. szkodliwych pyłów oraz chemii.

W zakresie inwestycji jest jeszcze sporo do zrobienia. Między innymi remont fundamentów i przyczółków, mostku sklepienia oraz jego przegubów, słupów konstrukcyjnych, płyty pomostu, wreszcie gzymsów, nawierzchni i ponowny montaż odnowionych balustrad. 

Planowane prace remontowe mają na celu rewaloryzację zabytku, dostosowanie do warunków technicznych umożliwiających jego dalsze bezpieczne użytkowanie oraz przywrócenie estetyki i dawnego wyglądu architektonicznego, choć bez - znanych z historycznych fotografii - pawilonów na jego przyczółkach. 

To w pierwszym etapie prac, który powinien się zakończyć tuż po wakacjach - w połowie września br. W drugim - którego termin jeszcze nie został sprecyzowany - mostek ma jeszcze zostać efektownie podświetlony. ©℗

(an)

Fot. Mirosław WINCONEK

Na zdjęciach: Mostek nad Rusałką nie był remontowany od dziesięcioleci. Ulegał degradacji, popadał w ruinę. Teraz odzyskuje dawny blask. Aktualnie... w dość niecodziennym anturażu.

REKLAMA

Komentarze

Ronson
2020-03-29 09:08:22
Koniecznie odbudować pawilony po obu stronach wtedy ta renowacja będzie miała sens co nie znaczy że nie kibicuję pozytywnie temu co już jest robione
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Oo.
2020-03-28 13:34:08
Jeśli wziął się za to Intop to będzie wtopa jak z kładkami na Gdańskiej.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Jarun
2020-03-28 12:01:18
Mostek był japoński, tylko idioci zaczęli wieszać kłódki. Taki szpan, pusty gest, szpecący balustradę.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Apolonia
2020-03-28 11:23:04
Przyjemnie będzie przejść się tam na spacer po remoncie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Quis.
2020-03-28 11:05:34
Pawiloniki w drugim etapie. Należy je przywrócić.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA