Robert Jurszo: „Największy wygrany to Szymon Hołownia”

 

Robert Jurszo, dziennikarz portalu OKO.press:

Największym przegranym jest bez wątpienia Robert Biedroń. Jego fatalny wynik pokazuje, że lewicowy kandydat ma w Polsce problem ze zdobyciem większego poparcia społecznego. A to w ogóle nie wróży dobrze Lewicy w Polsce. Największy wygrany tych wyborów to Szymon Hołownia. Start w wyborach ogłosił zaledwie pół roku wcześniej a zdobył trzecie miejsce. Wypracował kapitał społeczno-polityczny i tylko od jego woli oraz umiejętności będzie zależało, czy na tej bazie zbuduje coś więcej, np. partię polityczną. Nie spodziewałem się, że wynik Roberta Biedrona będzie tak niski. Spodziewałem się, że zdobędzie chociaż 4 proc., bo tak można było ostrożnie prognozować z sondaży. Teraz języczkiem u wyborczej wagi będą głosy elektoratu Krzysztofa Bosaka, bo wyborcy Hołowni, Biedronia i Kosianiaka-Kamysza w większości będę raczej głosowali na Rafała Trzaskowskiego. Dlatego i Andrzej Duda, i Rafał Trzaskowski w pierwszej kolejności będą próbowali zawalczyć o te głosy. Te umizgi już się zaczeły: Trzaskowski na Twitterze napisał, że poglądy gospodarcze ma takie same jak Bosak, a Duda w przemówieniu powiedział, że z Bosakiem dzieli go niewiele.©℗

(as)

Fot. Agata Kubis/OKO.press