Rosną śmietniska. Przykry widok w pejzażu miasta [GALERIA]

Okolice wiaduktu przy ul. Krasińskiego. Fot. Krzysztof ŻURAWSKI  

Problem zaśmiecania terenów publicznych jest powszechny jak Szczecin długi i szeroki. Na mapie miasta są jednak takie miejsca, które szczególnie upatrzyli sobie bałaganiarze. Należą do nich okolice wiaduktu kolejowego przy ulicy Zygmunta Krasińskiego.

Wiadukt przez niektórych wykorzystywany jest jako swojego rodzaju słup ogłoszeniowy. Firmy zawieszają na barierkach banery reklamujące ich wyroby bądź usługi. Banery często jednak ulegają uszkodzeniu i w następstwie walają się po chodniku. Także skarpa pełna jest odpadów, takich jak plastiki, puszki po piwie czy papierowe opakowania.

Gdy przechodząc przez wiadukt spojrzymy w stronę ulicy Rapackiego, w oczy rzuca się jeden widok: nagromadzona góra śmieci. Najprawdopodobniej są one tam przez kogoś znoszone.

– Problem tego rodzaju wysypisk śmieci powraca jak bumerang – przyznaje Joanna Wojtach, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej. – Zwracamy się do właścicieli gruntów o uprzątanie terenu.

Właściciele gruntów teren uprzątają, ale śmieci powracają. Oczywiście nie same, bo ktoś je przynosi. Tymczasem takie działania podlegają pod kilka artykułów z Kodeksu Wykroczeń (m.in. art. 117 dotyczący niespełnienia obowiązków w zakresie utrzymania czystości i porządku oraz art. 145 – zaśmiecanie miejsc publicznych).

W roku 2020 zgłoszenia dotyczące czystości i porządku, gospodarki odpadami i ochrony środowiska stanowiły w Szczecinie ponad 14 proc. wszystkich zgłoszeń, które wpłynęły do Straży Miejskiej. W roku 2021 było niewiele mniej, a w roku 2022 – 7,5 proc. wszystkich zgłoszeń do SM.

Co robią strażnicy po odebraniu sygnałów związanych z zaśmiecaniem? Po sprawdzeniu wydają zalecenia dotyczące uprzątnięcia zanieczyszczonego terenu. Jak zapewniła Joannna Wojtach, w opisanym powyżej przypadku sporządzono takie polecenia dla zarządców.

Co trafia na śmietniska?

– Powiem krótko: wszystko – stwierdziła Joanna Wojtach. – Od śmieci bytowych, komunalnych z codziennego funkcjonowania, po odpady budowlane, gabarytowe, medyczne, zwierzęce jak np. przeterminowane ryby i tusze zwierzęce. ©℗

Krzysztof ŻURAWSKI