Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Rowerowa wyprawa przez „park umarłych”

Data publikacji: 10 czerwca 2020 r. 23:01
Ostatnia aktualizacja: 11 czerwca 2020 r. 08:00
Rowerowa wyprawa przez „park umarłych”
 

W ten czwartek, a niejako w powtórce również w niedzielę, można się wybrać na spacer w poszukiwaniu ciekawych drzew i krzewów. Tym razem terenem dendrologicznych łowów będzie Cmentarz Centralny. Natomiast przewodnikiem - niezmiennie Paweł Madejski, jeden z najbardziej znanych i lubianych autorytetów w dziedzinie szczecińskiej zieleni.

Jest autorem bloga oraz profilu na społecznościowym portalu poświęconego drzewom i krzewom Szczecina. Twórcą interaktywnej mapy zielonych okazów, która została włączona w system informacji przestrzennej naszego miasta. Tym razem zaprasza szczecinian na nietypowy, bo rowerowy spacer po największej z polskich nekropolii - "parku, który pochował umarłych". Adekwatny do rozległości obiektu badań, czyli terenu o powierzchni niemal 180 hektarów. 

- Od samego początku, czyli od prawie 120 lat, Cmentarz Centralny zachwyca ogromną różnorodnością drzew i krzewów, wśród których doliczono się niemal 400 gatunków - opowiada Paweł Madejski. - Podczas rowerowego spaceru odwiedzimy kilka naprawdę interesujących egzotycznych drzew. Jak choćby choinę kanadyjską i daglezję zieloną, rosnące przy głównej alei platanowej, a przy Kaplicy Głównej - jodłę nikko i sosnę himalajską. Pojedziemy ku dębowi zimozielonemu, chmielograbowi i miłorzębom w alei Południowej - tam swój nagrobek ma  Wilhelm Meyer-Schwartau. Zajrzymy też w rejon pomnika Matki Ziemi, gdzie rośnie ciekawy dąb błotny. Także w okolice kwatery wojennej dla zobaczenia buka zwyczajnego różowo-brzegowego, jednego z trzech tak okazałych rosnących w Szczecinie. Na trasie naszej wyprawy nie zabraknie żółtnicy pomarańczowej, interesującego dwupiennego okazu trwającego opodal ściany urnowej, tuż przy wejściu na cmentarz od strony ul. Mieszka I. W pobliżu zabytkowego wiatraka czekać na nas będą: bożodrzew gruczołkowaty, dąb szypułkowy i bezszypułkowy, korkowiec amurski. Natomiast żywa skamielina - metasekwoja chińska - niedaleko pomnika Ofiar Obozów Koncentracyjnych. Fajnie będzie zobaczyć również właśnie szykującego się do kwitnienia tulipanowca amerykańskiego, rosnącego opodal bramki prowadzącej na ul. Santocką. I jeszcze do skrzydłorzecha kaukaskiego i glediczji trójcierniowej - nad Jasną Wodę. Dnia by nie starczyło na wszystkie, a nasza wyprawa ma potrwać... zaledwie dwie godziny. 

Czwartkowa (11 czerwca) wyprawa ph. "Szukamy ciekawych drzew i krzewów" rozpocznie się o godz. 16.30, a niedzielna (14 czerwca) - o g. 11. Miejscem zbiórki niezmiennie będzie Brama Główna. 

- Zapraszam na spacer wszystkich zainteresowanych dendrologicznymi ciekawostkami. Natomiast wszystkich do dzielenia się sugestiami dotyczącymi uzupełnienia mapy zielonych okazów z miejskiej informacji przestrzennej. Wszelkie informacje najlepiej przesyłać do mnie messengerem, przez mój osobisty facebookowy profil lub przez profil "Drzewa i krzewy Szczecina" - zachęca Paweł Madejski.

Dendrologiczna wyprawa przez "park umarłych", której - jak wynika z prognoz - nawet pogoda ma sprzyjać. ©℗

(an)

Fot. Mirosław WINCONEK

Na zdjęciu: Cmentarz Centralny niezmiennie zachwyca wielką różnorodnością drzew i krzewów, wśród których doliczono się niemal 400 gatunków.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

xyz
2020-06-11 01:21:02
Cmentarz Centralny zachwyca też negatywnie - plagą dzikich wysypisk, które tworzą firmy kamieniarskie. Stare nagrobki i resztki materiałów budowlanych wyrzucane są gdzie popadnie - miedzy inne groby, na trawniki, pod drzewa i w krzewy.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA