Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ruch wokół willi przy al. Wojska Polskiego 111 w Szczecinie

Data publikacji: 15 stycznia 2021 r. 06:36
Ostatnia aktualizacja: 15 stycznia 2021 r. 09:33
Ruch wokół willi przy al. Wojska Polskiego 111 w Szczecinie
 

Po kilku latać krążenia w wykazach pośredników  na sprzedaż zabytkowa willa przy al. Wojska Polskiego 111 znalazła nowego nabywcę. Poprzedni właściciel spółka deweloperska Siemaszko długo szukała kupca - co i rusz na posesji pojawiały się i znikały anonse o sprzedaży. Ten znalazł się w ubiegłym roku i rozpoczął pierwsze prace remontowo-zabezpieczające na razie w przyziemiu od tych przy izolacji przeciwwilgociowej murów. Inwestor to spółka BARPOL.

Budynek sąsiaduje z jednej strony z siedzibą Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Pomorza Zachodniego, a z drugiej strony z gmachem należącym do Uniwersytetu Szczecińskiego, też pustostanem wystawionym przez uczelnię od dłuższego czasu na sprzedaż. Właścicielem zabytkowej willi był kilka lat Zakład Budowlany Siemaszko – Lesław Siemaszko. Spółka nabywając ją od poprzedniego właściciela, którym była Poczta Polska, zainkasowała w pakiecie z nią znajdujący się na tyłach spory kawałek gruntu. I zdążyła na tym terenie wznieść spory kompleks wielorodzinnych budynków mieszkalnych z dojazdem od ul. Miłaszewskich.

Wcześniej w tej nieruchomości pomieszczenia na swoją działalność wynajmowały (od 1992 r.) Polsko-Amerykańskie Szkoły Prywatne. Po ich wyprowadzce do nowej siedziby również Poczta Polska długo szukała chętnego. Kiedy wreszcie kupiec się pojawił i w 2013 r. transakcja ostatecznie została sfinalizowana wydawało się, że budynek z charakterystyczną wieżyczką wreszcie doczeka się renowacji i opuszczony nie będzie niszczał. Okazało się rychło, że choć miał właściciela, to jeszcze poczeka na lepsze czasy. Ten w końcu zdecydował się też go pozbyć i szukał kontrahentów na rynku gotowych go odkupić. 

Z tablicy informacyjnej budowy wynika, że nieruchomość przystosowana zostanie do pełnienia funkcji zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej z częścią usługową. 

Budowla przy obecnej al. Wojska Polskiego jest jedną z kilkunastu zachowanych w obszarze dawnej dzielnicy Westend, a dziś Łękna, wpisaną do rejestru zabytków. To dawna willa Wilhelma Jahna, Wzniesiona w latach 1894-1895  w stylu cottage o zwartej bryle nakryta wysokim dwuspadowym mansardowym dachem, z dostawioną do bocznej elewacji wieżą ze schodami z okazałą balustradą. Łączna powierzchnia użytkowa budynku razem z poddaszem wynosi 290,7 mkw. ©℗

(MIR)

Fot.: Mirosław WINCONEK

 

 

 

 

 

 

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Granda
2021-01-16 16:20:06
Prawdopodobnie dlatego tak się dzieje, że mamy do czynienia z ludźmi, którzy nie mają pojęcia o tym co tworzy charakter miejsca, jak ważne jest tworzenie tożsamości miejsca, czym jest mecenat... Przecież Siemaszko ma tyle kasy, że mógłby to wyremontować i zrobić z tego np. siedzibę firmy. Ale na to trzeba intelektu, poczucia wyższego celu niż tylko zarabianie kasy na nowe auta. Niestety, takie żałosne zachowanie nie jest odosobnione. Dlatego wciąż będziemy jeździć zwiedzać inne miasta w Polsce i zagranicą, zamiast cieszyć się i tworzyć nową jakość na miejscu.
Granda
2021-01-15 09:30:32
Czemu nikt nie napisze, że KAŻDEMU deweloperowi chodzi o działkę na budowę mieszkań, a nie o zabytek. Kupił willę z działką, działkę i budynek rozdzielił, zabudował, a potem sprzedaje kłopotliwy zabytek. To w Szczecinie nagminne działanie. Kupić ruderę z dużą działką i nawet z zabytkową roślinnością, zabudować i czekać aż ruderę czas i nieznanii sprawcy zniszczą. I nikt tego nie chce widzieć. urzędasy nie ingerują bo to własność prywatna, konserwator nie widzi bo nie chce kłopotu, dopiero ruchy społeczne czasem zadziałają. Ale to rzadkość.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA