Do niebezpiecznego wypadku doszło w środę na lotnisku w Dąbiu. Podczas kołowania rozbiła się tam awionetka. Dwie lecące nią osoby opuściły uszkodzony samolot o własnych siłach.
- Około 60-letni mężczyzna został zabezpieczony i przetransportowany do szpitala. Jest w stanie stabilnym i nie odniósł poważnych obrażeń - powiedziała nam Paulina Heigel, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.
Na miejscu wypadku interweniowała także policja i straż pożarna.
- Do zdarzenia doszło podczas kołowania na pasie startowym - informuje Franciszek Goliński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Nasze działania polegały na zabezpieczeniu osoby rannej do czasu przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego oraz miejsca zdarzenia.
Strażacy zabezpieczyli też samolot, powstrzymali wyciek paliwa i zadbali o to, by nie doszło do jego zapłonu.
- Zbieramy materiał w tej sprawie - dodaje kom. Anna Gembala z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Będzie on przekazany komisji ds. badania wypadków lotniczych.
Policja przesłuchuje świadków zdarzenia, sprawdzi też trzeźwość jego uczestników. ©℗
(k, ToT)