Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Seniorzy poczekają na opiekę

Data publikacji: 21 lutego 2016 r. 12:36
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:44
Seniorzy poczekają na opiekę
 

Nie wiadomo, kiedy zacznie funkcjonować powiatowy dom dziennego pobytu dla seniorów, który chce otworzyć polickie starostwo. Możliwe, że jego prowadzeniem zajmie się organizacja pozarządowa wyłoniona w konkursie.
Powiat policki ma kłopoty z uruchomienieniem w Policach dziennego domu pobytu dla seniorów „Wigor”. Nie zdążył z remontem w terminie i musiał oddać ćwierć miliona złotych dotacji. Koszty inwestycji musi więc pokryć z własnego budżetu. Będzie też dokładał do utrzymania placówki, choć może wskutek opóźnienia wyda na to mniej niż było planowane.
- Rozpoczęliśmy przygotowania do naboru - mówi Beata Chmielewska (Gryf XXI), członek zarządu powiatu. - Będzie go prowadził PCPR we współpracy ze wszystkimi ośrodkami pomocy społecznej w powiecie. Ustaliliśmy już wstępnie zasady naboru, na spotkaniu 3 marca myślę, że już dopniemy procedurę. Mamy 16 miejsc przygotowanych. Gdyby się okazało, że nie będzie tyle osób chętnych, będziemy prowadzić ciągły nabór.
Zarząd powiatu postanowił, że ogłosi konkurs w celu wyłonienia organizacji pozarządowej, która poprowadzi dom dziennego pobytu. Gdyby się nie udało, zajmie się tym specjalnie powołana powiatowa jednostka organizacyjna. To może dodatkowo opóźnić otwarcie placówki.
- Z tego co wiem zgłosiła się organizacja pozarządowa do prowadzenia tego domu opieki - pyta radna Anna Rybakiewicz (PO). - Czy dostała odpowiedź? Jaką? Czy rozważaliście prowadzenie tego domu przez PCPR, żeby nie trzeba było tworzyć dodatkowej czapy administracyjnej, jeśli nie uda się przekazać tego zadania jakiejś organizacji pozarządowej?
- Nie, nie rozważaliśmy - odpowiada Beata Chmielewska. - Jeśli chodzi o wspomnianą organizację pozarządową, to wnosiła ona o bezpłatne przekazanie w użytkowanie na 30 lat trzech budynków. To nie było możliwe. Dwa z tych trzech budynków są zajęte. Prowadziliśmy rozmowy, ale pismo, które ostatecznie wpłynęło, zawiera koncepcję przekazania dwóch budynków. To nie jest możliwe. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby ta fundacja przystąpiła do konkursu.
Uzupełnieniem piątkowej sesji rady powiatu polickiego był list otwarty skierowany do radnych przez odwołaną na poprzednim posiedzeniu skarbnik. Nie miała ona wówczas możliwości odpowiedzieć na zarzuty pod swoim adresem, zrobiła to więc w ten sposób. Sprawa będzie miała ciąg dalszy.
Jarosław SPIRYDOWICZ
Więcej w papierowym „Kurierze Szczecińskim” i w e-wydaniu.
fot. Archiwum

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA