2-latka do szpitala wojewódzkiego w Koszalinie przywieźli rodzice. Dziecko przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Lekarze stwierdzili u dwulatka objawy posocznicy, czyli sepsy. Chłopiec znajduje się w stanie ciężkim, ale stabilnym. Dopiero analizy wskażą, co mogło spowodować niebezpieczną dla życia reakcję organizmu, która objawiła się wysoką temperaturą i wybroczynami na skórze.
Sprawę bada sanepid. Nie tylko w laboratoriach. Dziecko trafiło do szpitala z domu rodzinnego, lecz przebywało wcześniej w żłobku. Obiekt został objęty kwarantanną. Pomieszczenia, w której przebywał chory chłopiec i grupa rówieśników, były poddane dezynfekcji. ©℗
(m)
Fot. Archiwum/Wiesław Miller
Na zdjęciu: Szpital w Koszalinie