Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Sesja bez budżetu na deser

Data publikacji: 21 listopada 2017 r. 16:52
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:56
Sesja bez budżetu na deser
 

Niespodzianki na radnych Szczecina podczas sesji czekały już od momentu ustalania porządku obrad we wtorek (21 listopada). Najpierw przewodniczący rady Mariusz Bagiński (Bezpartyjni) oświadczył, że przenosi na koniec pakietu projektów do przegłosowania te najważniejsze: nad budżetem na 2018 rok i Wieloletnim Programem Rozwoju Szczecina na lata 2018-2022 z perspektywą do 2023 roku. A na koniec oznajmił, że z uwagi na grubą książkę z autopoprawkami do projektu kończy sesję i zwołuje sesję o budżecie roku wyborczego na 5 grudnia. 

To po raz pierwszy taka sytuacja, że najważniejsze uchwały finansowe miasta przesuwa się na koniec, a nie rozpatruje się ich na początku – nie kryli irytacji zgodnie Małgorzata Jacyna-Witt, radna niezrzeszona i Paweł Bartnik, przewodniczący klubu radnych PO, dopatrując się w tym ruchu niekoniecznie czystych intencji, działania obliczonego na zmęczenie i wykruszenie się gremium dyskutantów na sali.

Mariusz Bagiński niespecjalnie się przejął głosami z foteli opozycji. Stwierdził, że tak właśnie zdecydował, a o kolejności rozpatrywania uchwał wedle jego woli i tak rozstrzygnęła proprezydencka większość.

Najpierw radni zdecydowali m.in. o likwidacji spółki Międzynarodowe Targi Szczecińskie. We wtorek zapadła w tej sprawie uchwała, choć prezydencki zastępca Michał Przepiera namawiał radnych, by dali jeszcze jedną szansę zbycia udziałów miasta w MTS w kolejnych, w sumie sześciu, próbach do zbycia udziałów GMS po cenie 375 do 325 zł nie doszło. Nie znalazł się żaden chętny. Ostatnie podejście, wedle propozycji prezentowanej przez Michała Przepierę, zakładało zbycie udziałów miasta w MTS  po cenie 200 zł, poniżej ich wartości.

* * *

Pod koniec 2015 roku Rada Miasta zgodziła się na zbycie udziałów w spółce MTS działającej w hali i budynkach przy ulicy Struga. Firma zajmowała się organizacją m.in. wystaw gospodarczych, kongresów, balów, szkoleń itp., ale podupadła i jest w słabej sytuacji finansowej, a dwa lata temu większość jej zadań przejęła inna spółka Żegluga Szczecińska. Biegły wycenił wartość spółki na 18,9 mln złotych. Z tego aż 16,5 mln zł to wartość nieruchomości (5 parcel i budynki). Ostatecznie radni powiedzieli dość jeszcze jednej próbie zbycia udziałów miasta w MTS i opowiedzieli się za likwidacją spółki. 

* * *

W zestawie uchwał przyjętych na sesji znalazły się te dotyczące przekształceń i statusu placówek oświatowych, będących konsekwencją wprowadzonej od 1 września 2017 r. reformy systemu edukacji, jak też dwie z pozytywnymi  piniami o lokalizacji kasyn gry w mieście. Spółka Estrada Polska z Opola ubiega się o zezwolenia  ministra finansów na ich prowadzenie przy alei Wyzwolenia 50 w budynkach Hotelu "DANA" oraz HANZA TOWER i przy al. Wojska Polskiego 8. Zgodzili się ponadto na przejęcie przez Gminę Miasto Szczecin kilku lokali w budynkach przy ul. Tomasza Nocznickiego 41, 42 w Szczecinie. To finał głośniej swego czasu sprawy sprzedaży przez syndyka Porty Holding tych nieruchomości osobom prywatnym z pominięciem prawa pierwokupu przez najemców.

Radni zdecydowali o zwiększeniu w gotówce i aportem o kwotę 719 828 zł  jeszcze w tym roku kapitału zakładowego STBS, na prowadzone przez spółkę inwestycje w śródmieściu i o przeznaczeniu 4 858 7040 zł jako wkładu pieniężnego na podwyższenie go w 2018 roku na kontynuację programów mieszkaniowych, w tym na realizację rozpoczętej budowy osiedla Wrzosowe Wzgórze przy ul. Szosa Polska.

Radni odrzucili pomysł wystąpienia miasta z międzynarodowego stowarzyszenia „Europejski Szlak Gotyku Ceglanego”. Nie przekonała ich argumentacja Małgorzaty Gwiazdowskiej, miejskiej konserwator zabytków, że wyczerpało ono swoją formułę i w obecnym kształtem jest dość kosztowną promocją. Jak uzasadniała, to samo można robić taniej i w lepszej jakości za pośrednictwem polskich organizacji turystycznych. I jednocześnie dodawała, że z tego powodu Szczecin i jego zabytki z mapy i ze szlaku nie znikną. Komisja kultury wydała negatywną opinię w tej sprawie i zdanie jej radnych podzieliła większość z głosujących. 

Z sesji spadła m.in. uchwała w sprawie zmian w zasadach korzystania z gminnych obiektów, którymi  zarządza Miejski Ośrodek Sportu Rekreacji i Rehabilitacji. Na wniosek komisji ds. gospodarki komunalnej, rewitalizacji zdjęty z porządku obrad został projekt uchwały dotyczący przyjęcia regulaminu miejskich parków, skwerów i zieleńców. Radni rozpatrzyli również petycję dotycząca zmiany statusu dwóch bulwarów nadodrzańskich: Piastowskiego i Gdyńskiego, tak by picie tam piwa nie było traktowane jako wykroczenie i karane mandatami. Nie przychylili się do wyrażonego w niej postulatu inicjatorów. ©℗

Mirosław WINCONEK

Fot. Dariusz GORAJSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gc
2017-11-22 07:24:00
Kasyno w Kosmosie? Chyba była mowa o innym zagospodarowaniu tego obiektu gdy przyznawano fundusze. Czy były konsultacje z mieszkańcami?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA