Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Setki tysięcy złotych w rzeźbę zraszaną wodą?

Data publikacji: 07 maja 2018 r. 17:47
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:10
Setki tysięcy złotych w rzeźbę zraszaną wodą?
 

Szczeciński magistrat zamierza zainwestować ponad 206 tysięcy złotych w remont fontanny „Labirynt” na pl. Zwycięstwa. Potencjalni wykonawcy za realizację inwestycji żądają jednak znacznie więcej: przynajmniej o 50 tys. złotych.

Nowoczesna rzeźba – zaprojektowana przez prof. Ryszarda Wilka, a wykonana przez Adama Jakubowskiego – niszczejąca na pl. Zwycięstwa (od strony ul. Więckowskiego) ma zapewne tylu zwolenników, ilu przeciwników. Polaryzuje nastroje szczecinian w podobnym stopniu co prof. Czesława Dźwigaja „Anioł Wolności” z pl. Solidarności. Ta pierwsza – przynajmniej w chwili oddania do użytku, czyli w 1997 r. – miała także swoisty walor użytkowy: rzeźby zraszanej wodą. I jako taka znalazła się w wykazie fontann oddanych pieczy Zakładu Usług Komunalnych.

Dziś już mało kto pamięta, że rzeźba – tytułowy „Labirynt” – była zraszana mgiełką wydobywającą się z dwóch dysz umiejscowionych w ścianie niecki fontanny. W takiej formie nie przetrwała bowiem nawet dwóch sezonów. Natomiast wykonana z klinkierowych pustaków konstrukcja przestrzenna ulegała stale postępującej degradacji.

W ubiegłym roku magistrat podjął pierwszą próbę reanimacji „Labiryntu”. ©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 7 maja 2018 r.

Arleta NALEWAJKO

Fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Rzeźba z epoki
2018-05-22 10:52:33
Można przenosić "Maszt Maciejewicza" - to można przenieść i tę kupkę cegieł.. Nie takie "dzieła sztuki" znalazły swój nowy adres. Może w "Centrum Dialogu Przełomy" znalazłoby się przytulisko dla "rzeźby z epoki"?
kinia
2018-05-08 08:13:09
Zbliżaja się wybory. \geszefty w magistracie nabierają tempa. Od każdego zamówienia nalezą się procenty dla Zamawiającego. Stąd horendalne ceny za miejskie inwestycje
wq
2018-05-08 07:55:26
Miłościwie nam panujący lubi wydawać kasę na takie udane pomysły. Lepiej zróbcie tam miejsce parkingowe, a fontanny będą na Bulwarach. Piwosze się o to postarają.
zs
2018-05-07 23:57:31
ciekawa forma choć wówczas nie podobała mi się ale sam pomysł interesujący, dopóki leciała woda fajny efekt. miasto miało w nosie konserwacje i zostały tylko pustaki.
A co z piękną willa przy Słowackiego co ma być zburzona !? Deweloper - Geszeft.
2018-05-07 22:31:52
.
ala66
2018-05-07 21:29:18
A co z byłą fontanną w Parku Żeromskiego, w pobliżu hotelu? Myślę, że roczniki z lat 60. i starsi ją pamiętają.
Gregor
2018-05-07 20:26:33
A ja bym to rozwalił i posadził tam drzewo i byłoby więcej pożytku i ładniej. Kto jest za?
A fryga
2018-05-07 20:23:54
Fryga nie zraszała i się rozsypała - a co z tą kasą? Jakoś nikt w mieście się tym nie przejmuje no ale to nie ich kasa...
Czytelnik
2018-05-07 20:17:43
Nigdy mi się ona nie podobała - taki "paskud" w centrum miasta. Ja ją zawsze widziałem w postaci zaśmieconej ruiny i nie pamiętam, jak wyglądała kiedy działała. Macie jakieś jej zdjęcia z tego okresu - wrzućcie.
jonatan
2018-05-07 19:54:02
Czasami odnoszę wrażenie, że ci "specjaliści" od napraw takich "dzieł sztuki" naciągają miasto, czując łatwy zysk. Przecież żądanie tak dużych pieniędzy za dorobienie paru ceramicznych elementów oraz systemu zraszania jest abstrakcyjne! Za pomysł fontanny i jej wykonanie artyście miasto już zapłaciło, więc teraz li tylko naprawa. Dlaczego więc naprawę traktuje się nadal jak nowy artystyczny projekt?
Mogę ją zraszać dyskretnie i delikatnie za nie wygórowaną cenę.
2018-05-07 19:09:56
.
olo
2018-05-07 17:57:31
Trzeba ciś z ta sztuka zrobić,bo wyglada i służy nieraz jak pisuar ukiczny.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA