Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Siedem rodzin bez dachu nad głową

Data publikacji: 07 maja 2018 r. 21:32
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:10
Siedem rodzin bez dachu nad głową
Fot. KP PSP Gryfino  

Cały czas pracuje specjalny zespół kryzysowy, który powołano po pożarze wielorodzinnego budynku przy ulicy Fabrycznej w Gryfinie. Ucierpiało w nim siedem rodzin. Budynek nie nadaje się do zamieszkania.

Późnym popołudniem 3 maja strażacy KPP SP z Gryfina otrzymali informację, że pali się wielorodzinny budynek przy ulicy Fabrycznej. Na miejsce przyjechało kilka wozów gaśniczych, w tym także z OSP Wełtyń i OSP Radziszewo. Mieszkańców ewakuowano. Pożar dość szybko udało się opanować. Budynek jednak nie nadaje się do zamieszkania. Władze Gryfina podjęły decyzję o tymczasowym zakwaterowaniu siedmiu rodzin w Ośrodku Sportu i Rekreacji przy ulicy Sportowej.

Z relacji jednej z mieszkanek budynku przy ul. Fabrycznej w Gryfinie wynika, że pożar wybuchł na niezamieszkanym poddaszu tuż po godz. 17. W krótkim czasie ogień objął większą część dachu. Nasza rozmówczyni nie była w stanie powiedzieć, co mogło być przyczyną tego pożaru. Inna lokatorka, z którą udało nam się porozmawiać, powiedziała nam, że wiadomość o pożarze otrzymała przez telefon w momencie, kiedy była poza domem. Natychmiast podjęła decyzję o powrocie, bo w budynku razem z opiekunami pozostało jej dziecko. Kiedy dotarła na miejsce, okazało się, że sytuacja jest już pod kontrolą strażaków. Spaliła się jednak większa część poddasza. Całkowitemu zniszczeniu uległ dach budynku. Także lokale nie nadają się do zamieszkania, gdyż w trakcie akcji gaśniczej strażacy nie żałowali wody. Jak nas poinformowano w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gryfinie, do zdławienia ognia „użyli czterech prądów gaśniczych”.

Dwie osoby zostały poszkodowane. Najprawdopodobniej podtruły się dymem. Zostały przewiezione do szpitala na obserwację. Wieczorem 3 maja kilkunastu lokatorów budynku przy ul. Fabrycznej przewieziono do Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Sportowej. Kilku lokatorów podjęło decyzje, że noc spędzą u swoich rodzin.

Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina, powiedział nam, że cały czas pracuje specjalny zespół kryzysowy, który powołano po pożarze. Władze miasta będą musiały najprawdopodobniej zapewnić wykwaterowanym lokatorom jakieś tymczasowe lokale na czas remontu spalonego budynku. ©℗

(r.c.)

Fot. KP PSP Gryfino

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA