Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Skrzypiąca „Perełka” znów na torach

Data publikacji: 06 grudnia 2018 r. 09:41
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:26
Skrzypiąca „Perełka” znów na torach
 

Skrzypi, trzęsie, wrażeń potrafi dostarczyć tak najmłodszym, jak i już dorosłym. Tym razem ponownie z czapką św. Mikołaja i ozdobiony setkami choinkowych lampek - wzorem lat minionych - w czwartek, 6 grudnia, pojawi się na szczecińskich torach specjalny tramwaj. Ci, którzy teraz się spóźnią, będą mieli okazję na przejażdżkę nim jeszcze w dwa grudniowe piątki (14 i 21).

REKLAMA

– Wszystkich, którzy chcą poczuć magię świąt, zachęcamy do skorzystania z wyjątkowego kursu wagonem historycznym, który przygotowany został przez spółkę Tramwaje Szczecińskie – zaprasza Hanna Pieczyńska, rzeczniczka prasowa spółki.

Zabytkowy tramwaj typu N (nr boczny 167), rocznik 1954, wyprodukowany w chorzowskim Konstalu, pieszczotliwe nazywany „Perełką”, ruszy 6 bm. w trasę – jak zwykle – o godz. 15.50 z przystanku przy ul. Dworcowej między gmachami Poczty Polskiej i starej drukarni przy ul. Świętego Ducha.

Tramwaj będzie kursować po mieście, pokonując za każdym razem pętlę szlakiem: Brama Portowa – pl. Tadeusza Kościuszki – al. Bohaterów Warszawy – ul. ks. Piotra Wawrzyniaka – al. Wojska Polskiego – pl. Szarych Szeregów – pl. Grunwaldzki – pl. Rodła – ul. Jana Matejki Filharmonia – pl. Żołnierza Polskiego – Brama Portowa – ul. kard. Stefana Wyszyńskiego – Dworcowa.

Cały przejazd zajmie około 40 minut. Kolejne odjazdy z ulicy Dworcowej zaplanowane są o godzinach: 16.40; 17.30; 18.20; 19.10. Rozświetlony pojazd z rozbrzmiewającymi w jego środku piosenkami pojawi się w tym roku jeszcze w piątki, 14 i 21 grudnia, także w godz. 15.50 - 20.

Bez elektronicznych gadżetów, pulpitów, automatycznie otwieranych drzwi, bez klimatyzacji, niskich podłóg, platform dla niepełnosprawnych i siedzeń wyściełanych materiałem. Za to ze szczękiem obracanej przez motorniczego korby, charakterystycznym kliknięciem podczas hamowania, skrzypieniem, kołysaniem i szarpaniem na boki podczas jazdy, ręcznie zamykanymi drzwiami i cały w drewnie od podłogi po wykładane listwami siedziska. Dla jednych to może być wspomnienie lat dzieciństwa i młodości. Dla najmłodszych - jak zresztą co roku - będzie na pewno atrakcją  jak czarno-biały telewizor bez pilota czy opowieści o rzeczywistości bez komputerów, laptopów, tabletów, iphonów czy smartfonów.

Podróże świątecznym tramwajem są - jak w poprzednich latach - nieodpłatne. ©℗

(MIR)

Fot. Mirosław WINCONEK (arch.)

 

REKLAMA

Komentarze

A, A...
2018-12-07 00:25:19
"Wisiec" na zewnatrz z obu stron tez bedzie mozna...? Bo tak dojezdzalo sie rano do Szkoly czy Pracy w owczesnym PRL-owskim "Raju"...! I Konduktor powinien sprzedawac Bilety za 1 zl ( bo ta przepychanka... tez byla wowczas Wazna ! ) i by zwrocily sie chociaz koszty zuzycia Elektrycznosci i przedluzenia Zycia... "Perelki"
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@Zofia
2018-12-06 22:20:19
Bo nie ma doczepy (jak na razie ) do tego wagonu silnikowego. Od wielu lat czeka na "przerobke" wagon 386, ale czy to kiedyś nastąpi? Najbliżej pasujaca doczepa jest w Poznaniu. Pięknie odrestaurowana dwukierunkowa.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Do Honorat
2018-12-06 18:54:25
Jest :)
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Honorat
2018-12-06 11:48:29
Powinien jeszcze być konduktor przebrany za Mikołaja i rozdający darmowe, ale okolicznościowe bilety.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Zofia
2018-12-06 10:10:59
A czemu nie ma drugiego doczepionego wagonu. Więcej osób by zabrał. Mikołajkowe życzenia dla wszystkich
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA