Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ślady (nie)pamięci

Data publikacji: 20 lipca 2017 r. 13:51
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:45
Ślady (nie)pamięci
 

Cmentarz Centralny, czyli „park, co pochował umarłych”, największa w Polsce i jedna z najrozleglejszych nekropolii Europy: o statusie zabytku, jaki w konkursie National Geographic został uznany za „jeden z nowych cudów Polski". Na pewno nie takich „obrazków" można się spodziewać spacerując jego alejami.

Przy jednym z głównych cmentarnych traktów - al. Lipowej - ukrzyżowany Chrystus na złamanym krzyżu leży wśród chaszczy i zeszłorocznych liści, jak reszta rozbitego nagrobka z mogiły, której opiekunowie nie opłacili miejsca na następnych 20 lat. Przy pniu starego drzewa kolejny tak przejmujący ślad przeszłości. Pozostawiony niczym memento na skraju kwatery z pochówkami z minionego wieku. Kolejny krzyż, tym razem bez krucyfiksu, zagubiony pomiędzy pniami drzew na skraju al. Dębowej. Natomiast opodal kwatery 56a wszystkie kamienie, jakie pozostały po ŚP Edwardzie - rocznik 1932, leżą porzucone na skraju drogi. Na co czekają? Może na miejsce, jakie teraz przy al. Widokowej zajmuje drewniana „tymczasówka” nagrobna, czyli pomiędzy asfaltową nawierzchnią, a czarnym i wielkim plastikowym kontenerem na odpady…

Nie, na pewno nie takich śladów (nie)pamięci spodziewać się można spacerując cmentarnymi alejami. ©℗

(an)

Fot. Arleta Nalewajko

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Bonifrater
2017-07-20 19:16:32
+, a co ma piernik do wiatraka?
xyz
2017-07-20 14:52:08
To są efekty pracy firm kamieniarskich. Ludzie płacą za tzw. utylizację starego nagrobka, co polega najczęściej na wyrzuceniu go przy najbliższym śmietniku bądź w krzaki czy pod drzewem. Do tego pozostawianie po sobie ścinek materiałów, piasku, zapraw. Póki nad każdą ekipą nie będzie stał ktoś z ZUKu porządku na cmentarzu nie będzie nigdy.
+
2017-07-20 14:16:22
Ale o co chodzi, przecież osobom, które teraz protestują pod sądami to nie przeszkadza, bo nagonka na wiarę trwa od dawna.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA