Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Śledztwo prokuratury po wypadku w przedszkolu w Szczecinie. Jak to się mogło zdarzyć?

Data publikacji: 26 kwietnia 2021 r. 15:07
Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2021 r. 22:59
Śledztwo prokuratury po wypadku w przedszkolu w Szczecinie. Jak to się mogło zdarzyć?
Fot. Ryszard Pakieser  

Po piątkowym wypadku w przedszkolu przy ul. Hożej w Szczecinie prokuratura wszczęła śledztwo "pod kątem narażenia małoletnich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez osoby bezpośrednio zobowiązane do opieki nad nimi" - poinformowała media prokurator Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Przypomnijmy, że po wypadku w placówce przy ul. Hożej dwie dziewczynki wymagały reanimacji z powodu podduszenia. Rzecznicy szpitali, do których przewieziono siedmiolatki, nie wypowiadają się na temat stanu ich zdrowia na wyraźne życzenie rodziców.

Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi policja pod nadzorem prokuratora. W tej sprawie już rozpoczęły się też kontrole miasta.

- Przeprowadzają je inspektorzy z Biura Inwestycji i Remontów Oświatowych z Urzędu Miasta Szczecin a także pracownicy Ośrodka Bezpieczeństwa i Higieny Pracy z Centrum Edukacji Morskiej i Politechnicznej – informuje Marta Kufel z Centrum Informacji Miasta. – Dodatkowo Wydział Oświaty  przeprowadzi kontrolę zasad postępowań oraz wszelką dokumentację dotyczącą placówek przedszkolnych.

Przedszkole nr 77 przy ul. Hożej w Szczecinie

Wkrótce po wypadku prezydent Piotr Krzystek napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych: „Jestem zszokowany tą sytuacją. Dzieci są pod opieką lekarzy. Czekam na wiadomości o ich stanie zdrowia. Jednocześnie zleciłem drobiazgową kontrolę, by wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Obejmie ona także urządzenia na placach zabaw wszystkich pozostałych placówek.”

Pod postem rozgorzała dyskusja, jednak to nie kontrola placów zabaw była jej meritum, a raczej możliwości jednego nauczyciela, który musi przypilnować 25 dzieci w grupie. Internauci większość wpisów poświęcili redukcji etatów pomocy nauczycieli wychowania przedszkolnego.©℗

Więcej na ten temat w „Kurierze Szczecińskim” i eKurierze z 27 kwietnia 2021 r.

Katarzyna Lipska-Sokołowska

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ja
2021-04-28 22:34:12
Jak to 7 latki w przedszkolu? To raczej końcówka zerówki
Slonko
2021-04-28 21:43:24
Straszna rzecz się stała i szkoda ze dopiero w obliczu takiej tragedii dorośli ŕządzący zaczynają myśleć tzn. zastanawiać się na kogo by tu zrzucić winę, bo przecież nie na siebie. Szkoda nauczyciela i dyrekcji , które niczemu nie są winne. Pewnie zostaną pociągnie do odpowiedzialności. Zdarzył się wypadek. Równie dobrze mogło by się to stać w domu, gdzie często jest tylko 1 dziecko do upilnowania. To jest dobre przedszkole i pracuje tam dobra kadra.A to był wypadek
Klara
2021-04-28 19:21:07
Może to jest właśnie ten czas, by pomyśleć o tym żeby oprócz nauczyciela do każdej grupy była przyporządkowana pomoc nauczyciela. Pani, która razem z nauczycielem będzie mogła wyjść na plac zabaw i pomóc w przypilnowaniu dzieci. Obecnie na dwór wychodzi sama nauczyciela z 25 dzieci i musi mieć oczy dookoła głowy. To nie wykonalne.
A. A...
2021-04-27 22:36:16
Kamer... tam nie ma ???
klemens
2021-04-27 13:50:00
może mi ktoś wyjaśnić , jak one to zrobiły ? Próba samobójcza , czy jak ?
zazeł
2021-04-26 18:27:38
Mam nadzieję, że selekcja naturalna zadziała do końca i zdobędą nagrodę Darwina.
PRAWDA
2021-04-26 18:14:50
Niedawno pan Soska likwidował przedszkola w Szczecinie a teraz kontrole placów.Szkoda nauczycielki i P. Dyrektor.
Helikopter z Misia
2021-04-26 16:24:02
a może Pan Krzystek wyjaśni dlaczego miasto przez kilka lat nie powiadomiło 2 szkół, że Orliki umiejscowione w tych szkołach są wykonane z toksycznych materiałów ? Kontrola była tylko w dwóch szkołach i w obu wypadkach znaleziono toksyczne materiały. Co to w ogóle za procedura, że wyniki kontroli wysyłane są do UM a UM może łaskawie powiadomić lub nie szkoły o zagrożeniu. A jak tam budowa krytego boiska dla KS Arkonia ? Ostatni kosztorys jaki podawał Kurier był na 9,5 mln pln. Przedawnienie...
Krzysztof
2021-04-26 16:09:31
Z tego co wiem ,to te dzieciaki podpatrzyły gdzieś u dorosłych, lub nas filmie, jak to się ludzie wieszają i próbowały dokonać tego samego. Całe szczęście, że zauważyła to inna dziewczynka i powiadomiła dorosłych. Szkoda tylko tej nauczycielki i dyrektorki, które zostaną zawieszone w czynnościach.
Wacek Rondelek
2021-04-26 15:35:07
Pan Krzystek wszystko wspaniale wyjaśni, zupełnie jak pan Antoś Macierewicz. Poczytalność taka sama.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA