Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Słoneczne otwarcie Jarmarku Szczecińskiego [GALERIA]

Data publikacji: 01 maja 2024 r. 14:02
Ostatnia aktualizacja: 02 maja 2024 r. 09:40
Słoneczne otwarcie Jarmarku Szczecińskiego
Foto: Ryszard PAKIESER  

Pogoda dopisała, więc szczecinianie tłumnie odwiedzają otwarty w środę 1 maja Jarmark Szczeciński na Jasnych Błoniach. Przy licznych pawilonach można się posilić, kupić coś do zjedzenia na miejscu lub na wynos, do wykwintnej kolacji czy na smakowite śniadanie, ale też uzupełnić swoją garderobę, czy wzbogacić dekorację swojego domu... Kto nie przyjdzie tu w środę, może to nadrobić w kolejnych dniach, aż do najbliższej niedzieli.

- Kolejny raz przyjechaliśmy tutaj aż z Zakopanego - mówi pani Anna, góralka (prosi, żeby właśnie tak ją przedstawić), która oferuje m.in.: oscypki i inne sery z Podhala, skórzane kapcie góralskie i inne wyroby ze skóry. - Przyciąga nas tutaj dobra organizacja i zainteresowanie szczecinian naszymi produktami. Naszym znakiem rozpoznawczym są serowe serduszka.

Takie serowe serduszko można tu kupić za 2 złote.

Dla niektórych wystawców to wydarzenie jest okazją nie tylko do wyeksponowania swoich produktów i zdobycia klientów, ale też do... poznania Szczecina.

- Jestem pierwszy raz w Szczecinie, a oglądałem zdjęcia i stwierdziłem, że to ładne miasto i warto tu przyjechać ze swoimi produktami - mówi Karol Brokos z województwa kujawsko-pomorskiego. - Nawet jak nie zarobię, to i tak będę zadowolony. A oferujemy obwarzanki. Reprezentuję jeden z najstarszych rodów w Polsce, który zajmuje się ich produkcją, reprezentuję już szóste pokolenie. Dzisiaj mamy nowoczesną piekarnię w Rypinie, ale produkujemy przy zachowaniu tradycyjnej receptury.

Sznurek obwarzanków można mieć za 8 złotych.

Wielu odwiedzających tego dnia Jasne Błonia w Szczecinie przychodzi tu specjalnie po to, aby kupić dobre produkty prosto od producentów. Także tych lokalnych. Np. miody z Pojezierza Choszczeńskiego.

- Kto je miody i zna się na ich smaku, ten wie, że jest olbrzymia różnica między tymi kupowanymi w hipermarketach a naszymi - opowiada pani Anna Sadowska ze Szczecina, która oferuje różne miody właśnie z pasieki prowadzonej w tamtym rejonie. - Szczecinianie chętnie nasze miody kupują, choć frekwencja i sprzedaż podczas kiermaszu zależy też od pogody. Teraz zapowiada się dobra. 

Kilogram takiego miodu kosztuje około 65 złotych.

Wielu szczecinian jarmark odwiedziło przy okazji spaceru.

- Akurat tę majówkę spędzamy w Szczecinie, więc uznaliśmy, że warto tutaj przyjść na spacer - mówi pan Tomasz, którego około południa spotkaliśmy właśnie na spacerze na Jasnych Błoniach. - Jesteśmy z dziećmi, więc oczywiście interesują nas głownie te stoiska z przysmakami dla najmłodszych.

Ceny są nieco wyższe niż podczas ostatnich jarmarków.

- Zakręcone frytki (to ziemniak nawinięty spiralnie na szaszłykowym patyku i usmażony - red.) kosztują dziś 18 złotych, a wcześniej był po 15 złotych - przyznaje jeden ze sprzedawców tej przekąski. - Niestety wszystko podrożało, też musieliśmy podnieść cenę.

Na pajdę chleba ze smalcem trzeba zaś przygotować 15 złotych.

Jarmark Szczeciński potrwa do najbliższej niedzieli (5 maja).

Agnieszka Spirydowicz

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

mario
2024-05-01 20:33:39
No nie wiem czy ktoś kupi sernika z piaskiem albo twarożek eko.Porażka !!!!
ahahahahaha
2024-05-01 19:13:06
Jakim trzeba być skończonym debilem by dać 18 zika za jednego ziemniaka??? Najgorsze że tacy się mnożą :/
Bieta
2024-05-01 18:24:00
Porażka. Znowu niszczą Blonia
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA