Całe miasto jest zasrane

Atakujmy może nieudolność rozwiązania problemu krępujacych pozostałości. Nie zaś ptaki, psy, inne zwierzaki za potrzeby wydalnicze. Właściwe także człowiekowi. Nierzadko, w tym wzgledzie, paskudniejszemu niz zwierzak. W sklepach czlowiekowi wypada przez nogawki nie tylko mocz. Nawet przy kasie stojac wydala, malzonka obok stoi, widzi. W jednym przypadku malzonka zastosowala posypke z sypkiej masy do robienia ciast. Nawet nie przeprosili, chocby kasjerki za koniecznosc wezwania pomocy z zaplecza. A gdy zdarza sie miedzy regalami z towarami to udaja ze nie oni. W przymierzalniach chyba tez roznie bywa. PSY, KOTY, PTACTWO tez -jak kazde zywe stworzenie- wydala. Ale od tego czlowiek zeby umial sobie z tym radzic. Ten problem jest napewno mniejszym zlem niz gdy tego ptactwa i innych zwierzat nie ma w ogole. Jeden z czytelnikow wspomnial kiedys ze swego czasu byla firma BACUTIL, ktora sobie ze sprzataniem ulic (takze z tych pozostalosci) radzila.

Twój pies -Twoje gówno ,do domu sobie je zabierz na pamiątkę

Dajta już spokój z tym szlakiem, przecież to fikcja.

Wielu włascicieli sraluchow mysli ze g... ich pupili nawozą trawnik dlatego ich tam wyprowadza, a wielu robi to na ulicy-np psy starych moherow, czesc osob sprzata ale jak ma byc efekt jak wyzej to gratuluje a obok jest lokal z jedzeniem,zuk powinien tam wiecej koszy postawic.

Wies tanczy i spiewa...